Na ulicy Kieleckiej doszło do karambolu samochodów osobowych hondy civic, volkswagena sharan i forda modeno. Wszystkie auta zostały porozbijane, uszkodzone w różnym stopniu. ZRM zabrał na Szpitalny Oddział Ratunkowy tylko 42 –letniego pasażera forda, który po szpitalnych badaniach został zwolniony do domu.
Ok. godz. 5,40 ulicą Kielecką w Hucisku, w gminie Stąporków, jechał volkswagen sharan, którym kierował 60 –letni mieszkaniec nieodległego Gosania. Samochód mknął w kierunku Stąporkowa. W pewnym momencie kierowca volkswagena podjął decyzję o wyprzedzeniu jadącej przed nim hondy. I zaczął wykonywać ten manewr. Kierowca hondy, 41-letni mężczyzna, pewnie zdziwił się, że wyprzedza go volkswagen, bo miejsca na jezdni do takiego manewru dużo nie było. Niemniej podczas wyprzedzania, volkswagen uderzył w stojący na lewej stronie drogi forda. W tym aucie byli 39-letni kierowca oraz 42-letni kobieta i mężczyzna i 55 –letni mężczyzna. Po uderzeniu volkswagena w forda, wóz odbił w prawo i uderzył w hondę, którą wyprzedzał relacjonował nam przebieg zdarzenia st.sierż.Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów i dodał, że sprawę będzie rozstrzygał sąd.
Ratownictwo drogowe
Gdy druhowie strażacy z OSP KSRG Odrowąż kierowani przez dh Piotr Jedynakadojechali do Huciska, wszystkie samochody uczestniczące w karambolu znajdowały się w na drodze. Blokowały przejazd w obu kierunkach. Druhowie udzielili kwalifikowanej pomocy przedlekarskiej jednej poszkodowanemu, 42 –letniemu pasażerowi forda. Uskarżał się na ból głowy i ogólne potłuczenia. Opatrzyli mu otarcia skóry, założyli kołnierz ortopedyczny, okryli kocem i wsparli psychiczne. Przed przybyciem strażaków z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej przekazali go Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Karetka odjechała na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Po przebadaniu został zwolniony do domu. Strażacy ratownicy z JRG kontynuowali działania ratownicze. We wszystkich trzech autach, odłączyli akumulatory od instalacji elektrycznej, i zamknęli zawory w instalacji gazowej hondy. Płyny eksploatacyjne jakie wyciekły z volkswagena posypali sorbentem i uprzątnęli. Następnie z drogi usunęli pojazdy –mówi kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP. W akcji udział brali strażacy z JRG dowodzeni przez mł. kpt. Adriana Kowalika i mł. asp. Wojciecha Wrzeszcza. Druhowie OSP KSRG z Odrowąża, Niekłania i Krasnej. Patrol policji z sierż. sztab. Witoldem Pacakiem.
Komentarze opinie