Reklama

Kierowca forda zmarł po zderzeniu z ciężarówką

16/01/2019 14:37
W Koziej Woli na drodze K42, ford zderzył się czołowo z ciężarówką DAF. Kierowca forda zmarł na miejscu zdarzenia.


Około godziny 6 na drodze K42 w rejonie Koziej Woli zderzyły się samochody osobowy z ciężarowym. Ford którym kierował 46 –letni mężczyzna ze Skarżyska Kamiennej jechał w kierunku Stąporkowa, zaś w przeciwną stronę ciągnik DAF z naczepą ze Starachowic. Ciężarówkę prowadził 46 –letni kierowca. Kierujący fordem z nieustalonych przyczyn sprowadził swoje auto na lewy pas ruchu i czołowo zderzył się z ciężarówką Kierowca forda poniósł śmierć na miejscu zderzenia – mówi st. sierż. Piotr Przygodzki.

 

Poszkodowany zmarł

10 minut po zderzeniu się samochodów, do wypadku dojechały zastępy JRG, którymi kierował asp. sztab. Krzysztof  Kolekta, a kilkanaście minut później, bryg. Adam Zieliński. Dotarły zastępy OSP KSRG Niekłań i OSP Stąporków, Dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, patrole policyjne i prokurator rejonowy. Samochód osobowy zajmował częściowo jeden pas jezdni, natomiast samochód ciężarowy z naczepą (z ładunkiem mebli), znajdował się poza jezdnią w rowie.

Kierowca ciężarowego nie odniósł obrażeń, na nic się nie  uskarżał. W samochodzie osobowym pozostawał kierowca, nie było do niego dostępu. Strażacy używając nożyc i rozpieraków cięli karoserie forda by wydobyć poszkodowanego.

Z uwagi na jego stan oraz widoczne obrażenia (rozległe obrażenia twarzoczaszki) Zespół Ratownictwa Medycznego podjął decyzję o odstąpieniu od medycznych czynności ratunkowych. Przybył drugi ZRM i  o godz.6,57 lekarz stwierdził zgon 46 –letniego kierowcy  - relacjonował nam przebieg strażackich działań st.kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

 

Trzy godzinna akcja

W pierwszej fazie działań powypadkowych, została zablokowana droga krajowa K42 w obydwu kierunkach. Ruchem samochodów  kierowali strażacy ratownicy i policjanci. Zastępy strażaków PSP zorganizowały zabezpieczenie gaśnicze, czyli  linię szybkiego natarcia. W tym czasie drugi zastęp JRG zakręcił zawór zbiornika z gazem LPG w uszkodzonym  fordzie i odłączył zasilanie baterii akumulatora. Po prawie trzech godzinach akcja ratownictwa drogowego zakończyła się.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do