Z torebki i sklepu ukradli 800 i 5000 złotych. Złodzieje wykorzystali momenty w klubie i sklepie, sprzyjające kradzieżom. Policjanci prowadzą postępowania we wspomnianych sprawach.
W jednym z klubów w gminie Końskie, około godziny 15, pojawił się złodziej. Nikomu się przedstawiał, że para się tym zajęciem. Dopiero gdy lokal opuścił okazało się, że to pospolity przestępca, który nieco wcześniej ukradł damska torebkę. Niczego nie wyjmował z niej, więc z torebką wyniósł telefon komórkowy i 800 złotych w gotówce.
Podobne działania przestępcze prowadził złodziej w Rudzie Malenieckiej. Będąc w sklepie, wykorzystał chwilowa nieuwagę pracowników placówki handlowej i ukradł 5000 złotych. Bardzo łatwo mu przyszedł wspomniany zarobek – opowiada nam sierż.Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów i dodała, że zapewne trudno lustrować każdego człowieka, który wchodzi do klubu czy sklepu. Ale wypada zadbać o swoją własność, żeby się komuś do rąk nie przykleiła. Policjanci z Końskich i Radoszyc prowadzą postępowania.
Komentarze opinie