
Po 3 kolejce Koneckiej Ligi Futsalu, organizowanej przez Stowarzyszenie Sportowe Fair Play, już tylko Czarodzieje zachowali komplet punktów. Spotkania rozgrywane są w hali sportowej w Stadnickiej Woli.
Czarodzieje w hicie kolejki pokonali Amatorów, dzięki czemu przewodzą w tabeli z kompletem punktów. Za nimi, z dwoma oczkami mniej, plasują się TKN Bands i Bimbers Brothers, którzy zremisowali w bezpośrednim starciu.
Remis padł też w najciekawszym spotkaniu kolejki, który rozegrali Piaskami Proćwin i Distris. Najwyższe zwycięstwo zanotowali Wyindualizowani Indywidualiści, którzy rozgromili Dream Team aż 13:4.
Distris - Piaski Proćwin 5:5 (2:2)
Bramki: Cuper 3, Bednarz 2 - Socha 2, Mirowski, Tymowski, Kania.
To było spotkanie kolejki. Mecz toczył się w szybkim tempie. Obfitował w zwroty akcji, efektowne zagrania i bramki. Lepiej zaczęli gospodarze, od prowadzenia 2:0. Goście jednak jeszcze przed przerwą odrobili straty, a po przerwie to Piaski objęły prowadzenie. Wyrównał świetnie dysponowany Piotr Cuper, MVP kolejki.
Chwilę później ten sam zawodnik zdobył czwartą bramkę dla swej drużyny, ale goście nie złożyli broni. Doprowadzili do remisu, a nawet ponownie zyskali przewagę jednej bramki. Wymianę ciosów zakończył Kacper Bednarz. Remis jak najbardziej sprawiedliwy.
Czarodzieje - Amatorzy 5:1 (1:0)
Bramki: Kubała, Adamus, Dolot, Król, Rudniki - Dajer.
Goście, wbrew temu co sugeruje wynik, wcale nie stanowili tła dla rywali. Zabrakło im jednak nieco pomysłu na grę, a gdy już dochodzili do sytuacji strzeleckich, to świetnie w bramce spisywał się Marcin Gil.
Obroną się jednak meczów nie wygrywa, a atakiem. Tu też Czarodzieje radzili sobie bardzo dobrze, a szczególne pochwały należą się Dawidowi Dolotowi.
TKN Bands - Bimbers Brothers 2:2 (0:1)
Bramki: Fidor, Jankowski - Soboń, Łapot.
Szybko, bo już w 5 minucie, prowadzenie objęli goście. TKN długo grał chaotycznie, bez pomysłu. Wyrównał dopiero po przerwie, kiedy do bramki rywala trafił Tomasz Fidor. Z remisu gospodarze nie cieszyli się jednak zbyt długo, bo 5 minut później stracili drugiego gola.
Remis w końcowych minutach spotkania uratował Krzysztof „Zibi” Jankowski, który popisał się fantastycznym strzałem.
Dream Team - Wyindywidualizowani Indywidualiści 4:13 (2:6)
Bramki: Wołczyński 2, Głowiński 2; - Staromłyński 8, Szurłat 4, Sroka.
Mecz zaczął się zaskakująco, bo od dwubramkowego prowadzenia młodej drużyny gospodarzy. Goście jednak szybko odzyskali kontrolę nad spotkaniem, urządzając sobie festiwal strzelecki. Królem polowania został Tomek „Messi” Staromłyński, autor aż 8 bramek. Dream Team, mimo wysokiej porażki, zasłużyli na pochwałę za otwartą, odważną grę.
Najlepsi strzelcy: 10 - Rudnik (Czarodzieje); 8 - Bednarz (Distris), Staromłyński (Indywidualiści); 7 - Szymanek (TKN); 6 - Basiak (Bimbers), Wołczyński (Dream Team); 4 - Rusiecki (Czarodzieje), Dajer (Amatorzy), Fidor (TKN), Cuper (Distris).
4 kolejka, 15 marca: Distris - Dream Team, Amatorzy - TKN Bands, Bimbers Brothers - Wyindywidualizowani Indywidualiści, Piaski Proćwin - Czarodzieje.
Dariusz Kosma
Zdjęcia: Fair Play
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie