Reklama

KOŃSKIE. Czar dwóch kółek i spalonej benzyny. Motocykliści podsumowali sezon [ZDJĘCIA]

W niedzielę, 29 września w centrum Końskich spotkali się motocykliści z różnych stron Polski. Podsumowując tegoroczny sezon motocyklowy, około 110 maszyn odbyło paradę z Końskich do Sielpi i z powrotem.

29 września 2024 r. od godzin porannych na Plac Kościuszki w Końskich przybywali motocykliści na swych kolorowych, albo czarnych ozdabianych chromami maszynach. Rej wiodła "Czarna Flota", klub koneckich motocyklistów.

Tu chcieli podsumować mijający sezon motorowych wypraw, wycieczek, akcji charytatywnych, z których znana jest konecka Czarna Flota.

Ostatnia trasa w tym roku

President Czarnej Floty Tomasz Łuczak ze skarbonką w ręce nadstawiał ją każdemu przyjeżdżającemu motocykliście. Kwestował na pomoc dla powodzian. To taki przecież naturalny ludzki gest. Cieszy serce i duszę tak duża ilość motocyklistów, którzy odpowiedzieli na naszą propozycję. wspólnego zakończenia sezonu.

Następnie z kom. Marcinem Wąsikiem z WRD KPP Końskie uzgodnili trasę przejazdu do Sielpi, rundy na rondzie obok zalewu i powrotu do Końskich. I tak w kolumnie wyruszyli na trasę. W mieście pozostał jedynie zapach spalonej benzyny i zazdrość w oczach wielu przyszłych motocyklistów, że jeszcze nie mogą dosiąść taaakiej maszyny.

Zbiórka na Placu Kościuszki

Na Plac Kościuszki w Końskich gromadzili się motocykliści, którzy zareagowali na zaproszenie koneckiego Klubu Motocyklowego Czarna Flota, by wspólnie podsumować sezon.

- Razem w kwietniu rozpoczynaliśmy sezon 2024, teraz go kończymy - powiedział president Czarnej Floty Tomasz Łuczak. - Cieszymy się bardzo, że tyle osób przybyło w słoneczną niedzielę do Końskich. 

Czarna Flota

Klub Motocyklowy Czarna Flota FG Końskie istnieje od 16 lat. Od trzech lat na jego czele stoi president Tomasz Łuczak. Klub jest kongresowy, a to oznacza, że jest zarejestrowany w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. Mimo niewielkiej grupy klubowej, koneccy motocykliści pojawiają się na wszelkich imprezach charytatywnych, rozrywkowych czy sportowych w dużo liczniejszym gronie. - Bo mamy bardzo wielu przyjaciół, którzy chętnie wspierają nas we wszelkich działaniach - wyjaśnia Tomasz Łuczak. - Nas, klubowiczów, można rozpoznać po kamizelkach z napisem Czarna Fota.

A ponadto wielu ludzi uwiedzionych dwoma kołami, czarnym skórzanym kombinezonem, niemal kosmicznym kaskiem i zapachem spalonej siarki zawsze dołącza do akcji prowadzonych przez Czarną Flotę.

Aktualizacja: 30/09/2024 08:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do