KOŃSKIE. Dzień Patrona II Liceum Ogólnokształcącego. Uczniowie świętowali na poważnie i na wesoło [ZDJĘCIA]

W II Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi w Końskich im. Marii Skłodowskiej-Curie odbyły się obchody Święta Patronki. Wydarzenie, jak co roku, połączyło w sobie elementy naukowe, artystyczne, edukacyjne i rozrywkowe.

Dzień Patrona II Liceum Ogólnokształcącego, którym jest Maria Skłodowska-Curie, jest ważnym świętem szkolnej społeczności. W tym roku korytarze wiodące do sali gimnastycznej udekorowane były pracami plastycznymi, jakie uczniowie wykonywali w ramach konkursu o patronce.

Były znakomite obrazy malowane równymi technikami, fantastycznie oddające osobowość Marii Skłodowskiej-Curie.

Zatem po oficjalnym otwarciu świątecznego dnia w II Liceum Ogólnokształcącym w sali gimnastycznej, która zgromadziła wielu uczniów, wiele z realizowanych projektów szkolnych demonstrowano w klasach obok.

Nauczycielka Katarzyna Marczyńska otrzymała Medal Komisji Edukacji Narodowej, co wybitnie podkreślało wymiar święta patrona.

Uczniowie zaangażowani w te projekty zapraszali rówieśników, na przykład na warsztaty udzielania pierwszej pomocy - "Bezpieczni razem", a nadto na kiermasz słodkości przygotowany przez uczestniczki projektu "Nić porozumienia".

I tak - Milena Piwowarczyk, Zofia Rokita, Natalia Milczarek, Wiktoria Sałuda, Małgorzata Karbownik, Matylda Dopieralska i Weronika Zabłotny, przygotowały słodki stół. Można było za niewielką monetę, w tym przypadku za 2 złote, kupić i posmakować słodkości różnych kolorów, zapachów, o co zadbała Agnieszka Jakubowska.

Obok demonstrowano i uczono młodych ludzi udzielania pierwszej pomocy. Podpowiedziami w tym trudnym zadaniu służył Michał Augustyniak. Tu należało wykazać się siłą, zdecydowaniem i chęcią pomocy ludziom poszkodowanym.

Popularnonaukowy wykład dr Agnieszki Wojtaszek-Szwarc, nauczycielki II LO, zgromadził tak dużo uczniów, że z ledwością mieścili się w sali gimnastycznej.

Tematem wiodącym był atom i jego oddziaływanie. Prelegentka wcale nie straszyła działaniem promieniotwórczym atomu, a informowała - co wręcz nie jest do uwierzenia i objęcia intelektem - że w Czernobylu zginęli strażacy, którzy byli na pierwszej linii. Zmarli na chorobę popromienną, bo za długo narażali się na promieniowanie. Bezpośrednio w wyniku katastrofy w Czarnobylu zginęło 31 osób: 28 pracowników elektrowni i strażaków, którzy zmarli od wielkiej dawki napromieniowana oraz 3 osoby z innych przyczyn. Skażenie - głównie radioaktywnym cezem i jodem - objęło wkrótce w mniejszym lub większym stopniu całą półkulę północną. Oczywiście, nikt wówczas nie znał przyczyn awarii. Co więcej, kierownictwo elektrowni początkowo utrzymywało, że reaktor był nietknięty, a źródłem wybuchu były zbiorniki wody. Podawało też znacznie zaniżony poziom promieniowania na terenie siłowni, co wynikało z ograniczeń skali posiadanych przez nich aktualnie dozymetrów i czasów, w jakich żyli.

- W Fukushimie, w wyniku samej awarii jądrowej, nikt nie zginął. Straty w ludziach spowodowało tsunami. W Hiroszimie od bomby atomowej zginęło, szacunkowo, od 70.000 do 140.000 osób natychmiast lub wkrótce po wybuchu. W Nagasaki szacunki są niższe, mówiąc o około 39.000-74.000 ofiar w momencie wybuchu, z dalszymi 25.000-45.000 zgonów w późniejszych tygodniach i miesiącach. Bez wybuchu atomowego człowiek zgładził w KL Auschwitz-Birkenau 1 milion 100 tysięcy istnień ludzkich. Wszędzie winien jest człowiek, że operuje maszynerią której nie zna, albo w obozie koncentracyjnym brał odwet na swoim bliźnim za odmienne zdanie polityczne, itd. - zakończyła dr Agnieszka Wojtaszek-Szwarc i otrzymała burzę oklasków.

Program z okazji święta patronki II LO przygotowały nauczycielki szkoły, dr Agnieszka Wojtaszek-Szwarc i Alicja Soboś.

Pomagały członkinie samorządu uczniowskiego: Amelia Szymkiewicz, Maja Bachanek, Alicja Kosmal i Anna Zielińska.

Zorganizowano również debatę oksfordzką, w której udział wzięły klasy 1a1, 1d, 2a1, 4e, 4a, 1a i 3c. Dyskusja - zgodnie z tradycją szkoły - przebiegała w wysokiej kulturze słowa, a uczniowie mogli sprawdzić swoje umiejętności argumentacyjne. Następnie - na wzór telewizyjnego programu "Jeden z 10" - rozegrano turniej wiedzy "1 z 18", który zgromadził zarówno reprezentantów konkretnych klas, jak i ochotników z całej szkoły. Znakomita zabawa wiedzą zawsze wzbudza emocje.

Kulminacją tegorocznych obchodów było ogłoszenie wyników konkursu na portret patronki, a tuż po nim - prezentacja nazwisk tegorocznych stypendystów Fundacji Świętego Mikołaja. II LO od wielu lat uczestniczy w programie stypendialnym Fundacji.

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu szkolnej koordynatorki, nauczycielki Agnieszki Woźniak, co roku udaje się pozyskiwać znaczące środki. Fundacja następnie mnoży zebrane kwoty, zwiększając ich wartość i pozwalając przekazać realne wsparcie uzdolnionej, a jednocześnie potrzebującej młodzieży. W tym roku wartość przyznanych stypendiów wyniosła aż 48.000 złotych. To jeden z najlepszych wyników w historii szkoły.

Stypendium otrzymali: Piotr Kowalczyk, Zuzanna Turalska, Wiktor Stolarski, Anna Węglińska, Jakub Zapała, Julia Opala, Julia Szteleblak, Konrad Brudny, Magdalena Polakowska, Maja Bartosik, Marcel Król, Michał Nowak, Natalia Batóg, Nataniel Elster. Są reprezentantami różnych klas i zainteresowań. Łączy ich motywacja, osiągnięcia i zaangażowanie w rozwój, mimo często trudnych warunków materialnych.

Ostatnim punktem programu był koncert szkolnego zespołu rockowego Underdrive, który rozgrzał rówieśników energicznym popisem.

Tegoroczne Święto Patronki Marii Skłodowskiej-Curie w Końskich było okazją do integracji szkolnej społeczności. A to się udało w całości powiodło i zostawiło swój ślad, czego dowodem były wykłady, debata, konkursy. Nic tu na odczep się nie było, co zaobserwowaliśmy i uznaniem dedykujemy Beacie Salacie, dyrektor II LO.