KOŃSKIE, KIELCE. Bandyckie działanie - wymuszanie haraczu

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Końskich policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali dwóch mężczyzn. Podejrzani są odpowiedzialni za próbę wymuszenia rozbójniczego, na szkodę mieszkańca powiatu koneckiego. Jeden ze sprawców sąd aresztował, a drugi otrzymał dozór policyjny. Ponadto musi wpłacić 100 tys. złotych poręczenia majątkowego.

Ale wróćmy do genezy przestępstwa.

Jak nam powiedziała st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów, w miniony czwartek 28 kwietnia 2022 roku, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Końskich otrzymali informacje wskazujące przestępczy proceder, który dotknął jednego z mieszkańców powiatu koneckiego.

Żądał 100 tysięcy złotych

Jak wynikało z ustaleń kryminalnych, z pokrzywdzonym mieszkańcem powiatu koneckiego skontaktował się 43-latek z Kielc. Bezceremonialnie skierował do konecczanina groźby karane i żądał 100.000 złotych. W takim układzie policjanci z Końskich, wspólnie z kryminalnymi z Kielc błyskawicznie przystąpili do ustalania sprawców tego zdarzenia.

Zatrzymanie "zbrojnych"

I w czwartek wieczorem w Kielcach oraz na terenie powiatu kieleckiego funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach i Wydziału Kryminalnego koneckiej jednostki, przy wsparciu funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdział Kontrterrorystycznego Policji w Kielcach zatrzymali dwóch mężczyzn związanych z tą sprawą.

Policjanci złożyli wizytę u jednego z przestępców. Podczas przeszukania u jednego z zatrzymanych stróże prawa znaleźli m.in. kilkanaście tablic rejestracyjnych samochodów, przedmioty przypominające broń, jak również noże, siekierę, młotek i pieniądze w kwocie ponad 10.000 złotych.

Do aresztu

Mężczyźni trafili do sądu, który na wniosek prokuratora rejonowego usłyszeli między innymi zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Za tę groźbę grozi kara do 10 lat pozbawiania wolności. Sąd zdecydował, że 43-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, natomiast kolega z tej samej profesji, 47-latek otrzymał policyjny dozór, a także musi wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 100.000 złotych.

St. sierż Marta Przygodzka dodała, że policja prowadzi śledztwo pod nadzorem prokuratury.

Do tematu wrócimy!

MARIAN KLUSEK

Fot. KWP Kielce