
Wieczorem na ulicy Gimnazjalnej w Końskich, 19-latek jechał BMW 115 km/godzinę, choć ograniczenie wynosiło 50 km. Kierowca pierwszy raz stracił prawo jazdy w styczniu, a drugi raz w listopadzie 2024 r. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Około godziny 18, w Końskich na ulicy Gimnazjalnej, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej komendy policji zatrzymali do kontroli drogowej BMW.
Bo kierujący autem mknął z prędkością 115 km/godzinę, podczas gdy w tym terenie obowiązuje ledwie 50 km. Za kierownicą auta znajdował się 19-letni mieszkaniec Końskich, który w styczniu tego roku zdobył uprawnienia. Jak się okazało, młody kierowca na początku roku miał już zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości.
Teraz popełnił takie samo wykroczenie. Ale w warunkach tak zwanej recydywy. Zatem 19-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 4.000 złotych, a na jego konto doliczone zostały punkty karne. W tym roku zgromadził już 27 punktów - informuje sierż. sztab. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie. - Z uwagi na to, iż nie upłynął rok od dnia wydania jego prawa jazdy, za powyższe wykroczenie i przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych, policjanci zatrzymali mu uprawnienia.
Fot. policja
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie