
Strażacy JRG, którymi dowodził kpt. Damian Smolarczyk, przybyli pod wskazany adres w Końskich. Prowadzili rozpoznanie sytuacji. Ustalili, że w mieszkaniu na II piętrze załączył się czujnik tlenku węgla.
Detektor tlenku węgla jaki był w łazience, załączył się podczas korzystania z ciepłej wody.
Trzy osoby opuściły mieszkanie przed przybyciem zastępu JRG. Nie uskarżali się na żadne dolegliwości i oświadczyli, że nie potrzebują pomocy medycznej.
Ratownicy JRG sprawdzili miernikiem wielogazowym atmosferę w mieszkaniu i na klatce schodowej.
- Pomiar w łazience mieszkania wykazał obecność tlenku węgla na maksymalnym poziomie, natomiast w pozostałych pomieszczeniach ratownicy nie wykryli tlenku. Otwarli okna mieszkanie i natychmiast przewietrzyli. Następnie powtórzyli pomiar przy włączonym piecyku gazowym. Po tych działaniach miernik nie wykazał obecności tlenku węgla - mówi st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie i dodaje, że miejsce działań o godz. 11.20 przekazali właścicielce mieszkania, z zaleceniem by nie korzystała z piecyka gazowego do momentu wykonania przeglądu wentylacji przez uprawnioną osobę.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie