Reklama

Premiera książki Ksiądz Marceli Prawica: Opowieść o dobrym człowieku. Misjonarz, dobry człowiek z Końskich, fascynująca biografia

Odbyła się premiera i prezentacja książki o ks. Marcelim Prawicy, wybitnym Polaku i misjonarzu, który kilkadziesiąt lat pracował w Afryce. Dyrektor biblioteki, Dariusz Kowalczyk, porównał misjonarza do Indiany Jonesa, filmowego bohatera.

Obchody Dnia Bibliotekarza w koneckiej Bibliotece Publicznej uświetniła premiera książki autorstwa Zofii Münnich "Ksiądz Marceli Prawica. Opowieść o dobrym człowieku", Książkę wydało biblioteczne Wydawnictwo ARSLIBRIS. Spotkanie zainteresowanych, w tym licznej grupy księży, odbyło się 10 maja 2024 roku.

Misjonarz w Zambii 

Ks. Marceli Prawica, misjonarz, z Końskimi związany był służbą przy ołtarzu w kolegiacie św. Mikołaja, gdy był tam wikariuszem. Z Końskich wyjechał w wielki, biedny świat, na misję do Zambii w Afryce. Wracał tu przy każdej okazji. I tu pozostał na wieki, na koneckim cmentarzu parafialnym. W Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy im. Cezarego Chlebowskiego w Końskich , dyrektor Dariusz Kowalczyk zorganizował sympozjum poświęcone ks. Marcelemu Prawicy. A to za sprawą wydania książki – z wieloma elementami biografii - zatytułowanej "Opowieść o dobrym człowieku", autorstwa Zofii Münnich, która przyjaźniła się z misjonarzem i prowadziła z nim wieloletnią korespondencję, emerytowanej nauczycielki i bibliotekarki. 

Wspomnienia, wspomnienia

W tym wręcz odświętnym seminarium, goście wysłuchali opowieści autorki, Zofii Münnich o niecodziennym księdzu misjonarzu, obejrzeli prezentację multimedialną przygotowaną przez Magdalenę Weber z Centrum Informacji Turystycznej przy Bibliotece w Końskich. Zofia Münnich przyjaźniła się z misjonarzem i prowadziła z nim wieloletnią korespondencję. Opowiadała, że ludzie wręcz lgnęli do niego. Wiedzieli, że to jest nietuzinkowa osoba, a ważny sługa Boży. Wyjechał do Afryki i 45 lat spędził w buszu. Przeżył niesamowite przygody z przyrodą, ludźmi i zwierzętami. 

- Część z nich opisywał w kilkudziesięciu listach, które wymieniliśmy ze sobą – opowiadała autorka. - Wyjaśniała, że początkowo ks. Marceli Prawica był jej spowiednikiem. Później kapłan zaprzyjaźnił się także z jej mężem oraz z bratem, który był duchownym. Z czasem stał się jak członek rodziny.

- Zatem moja książka, jest dedykowana przede wszystkim młodym ludziom, których mogą zainteresować niesamowite przygody księdza w buszu, ale mogą też znaleźć w nim autorytet. To materiał, literatura dla dzieci i młodzieży, żeby zapoznali się z dobrym człowiekiem, jakim był Marceli Prawica. Myślę, że obecnie mamy deficyt dobrych ludzi, więc tym bardziej warto go pamiętać i wspominać – podkreśla.

 O Marcelim

Ksiądz doktor Maciej Będziński, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce powiedział nam, że ksiądz Czesław Kosiec, który posługiwał w Końskich przyjaźnił się z ks. Marcelim Prawicą. 

- Jako młody człowiek poznałem księdza misjonarza Marcelego, właśnie za sprawą ks. Czesława Kośca. Odwiedziłem ks. Marcelego w Chingombe, w Zambii. Kilka dni przebywałem u niego na misji. Gdy wracał do Polski, zawsze rozmawialiśmy o życiu. Książkę wydaną w Końskich przeczytam z wielką ciekawością. Czekam na kolejną pozycję, która jest w opracowaniu. Wielkie to szczęście,  że zaproszono mnie na tak wspaniałą uroczystość podkreślającą zwykłego człowieka, który swoje życie poświęcił Bogu i ludziom. Dodam, że ks. Marceli zawsze z wielką dozą sympatii wspominał dr Lecha Lipca i u niego na oddziale szpitalnym w Końskich przyszło mu złożyć swoje życie – podkreślił.

Wśród ludzi Zambii 

Dariusz Kowalczyk dodaje, że w nowej publikacji znajdziemy pełną biografię księdza. To opowieść o rodzinie księdza, o latach w seminarium, potem o pobycie w Anglii, gdzie wyjechał, by podszkolić swój język angielski. Wreszcie to opowieść o Zambii, gdzie był uwielbiany, był tam bohaterem – opowiada. 

Lech Lipiec, przyjaciel i lekarz księdza Marcelego Prawicy podkreśla, że był on człowiekiem bezinteresownym. Wspomina jego przyjazdy do Polski, by zbierać fundusze na pomoc potrzebującym w dolinie Chingombe w Zambii. Świetnie władał lokalnym językiem i uczył dzieci, szczególnie dotknięte przez biedę. 

– Ksiądz Marceli opowiadał pewną historię, żeby uzmysłowić na jakim poziomie ubóstwa ludzie prowadzili życie w tej części Afryki. Podczas sadzenia kukurydzy, gdy orano pole, to dzieci z ptakami konkurowały, kto pierwszy złapie mysz. Myszy łapały nie dla zabawy, ale żeby je zjeść, bo cierpiały z głodu. Ksiądz Prawica stworzył tam namiastkę domu, zjednoczył ludzi.

W zdrowiu i chorobie 

Lech Lipiec, dr n. med. który w Końskich opiekował się schorowanym misjonarzem dodaje, że to ksiądz Prawica był pierwszą osobą, do której mieszkańcy Chingombe zwracali się w sytuacjach choroby, wypadku, czy zagrożenia. Kiedy trzeba było, wiózł ludzi do najbliższego szpitala swoim samochodem przez góry, 250 kilometrów od wioski. To było odizolowane od cywilizacji miejsce – opowiada. Ks. Marceli Prawica urodził się 6 września 1939 roku w Warszawie. Zmarł 17 września 2017 roku w Końskich. 21 września 2017 roku nadano mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Końskie, a jego przyjaciele założyli Fundację "Misja i Pamięć Księdza Marcelego Prawicy", która ma za zadanie podtrzymanie pamięci o misjonarzu oraz pomoc w kontynuacji jego dzieła w Chingombe.

Spotkanie

Na spotkanie z okazji premiery wspomnianej książki przybyli duchowni: ksiądz profesor Marek Jagodziński, ksiądz doktor Maciej Będziński - dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce, ksiądz kanonik Jacek Wieczorek, ksiądz proboszcz Krzysztof Sieczka, ksiądz Tadeusz Petryka, ksiądz prałat doktor Czesław Murawski. Ponadto przybyło wielu ludzi, którzy z księdzem Marcelim Prawicą znali się , gdy posługiwał w u św. Mikołaja. Dodać należy, że podczas pobytu i późniejszych powrotów do Końskich zajmował ten sam konfesjonał u św. Mikołaja - drugi po prawej stronie, patrząc od drzwi wejściowych. To miejsce zajmował kiedyś ks. Józef Granat, znakomita osobowość Końskich. Władze Gminy Końskie reprezentował zastępca burmistrza Krzysztof Jasiński. Wojewódzką Bibliotekę Publiczną w Kielcach - Anna Godowska, główny bibliotekarz WBP w Kielcach.

Aktualizacja: 18/05/2024 17:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do