Reklama

Na "krzyżówkach rudzkich" toyota zderzyła się z ciężarówką

14/05/2019 11:57
Niezachowanie bezpieczeństwa przez kierowców toyoty yaris i ciągnika siodłowego iveco, doprowadziło do ich zderzenia na "krzyżówkach rudzkich" - skrzyżowaniu dróg krajowych K42 z K74. Nikt nie ucierpiał.


Ciągnik iveco  z naczepą jechał drogą K74 od Kielc.  Na "krzyżówkach rudzkich" skręcał w krajówkę K42 na Rudę Maleniecką. Podczas tego manewru nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu toyocie, którą kierowała mieszkanka Radomia. Auta zderzyły się.  Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia drogowego, kierowali ruchem, który odbywał się wahadłowe ze względu na zator jaki stworzyły uszkodzone zderzeniem samochody – mówi st.sierż.Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów.

[caption id="attachment_45397" align="alignnone" width="579"] Iveco skręciło z drogi K74 w K42. Ślad jazdy ciężarówki widać po rozlanym paliwie. Fot.OSP KSRG Ruda Maleniecka[/caption]

 

Cztery minuty później

Toyota  znajdowała się na wysepce między pasami drogi  natomiast ciągnik iveco  z naczepą  stał na jednym pasie drogi K42. Kierowcy obu samochodów opuścili pojazdy o własnych siłach. Nie odnieśli żadnych obrażeń.

Ok. godz. 16,27 do wypadku dotarły dwa zastępy OSP KSRG Ruda Maleniecka dowodzone przez dh Gerarda Pachura. Cztery minuty po druhach z Rudy Malenieckiej dojechały dwa zastępy JRG kierowane przez asp. Marcina Jędrasika.

Strażacy odłączyli akumulator w uszkodzonej toyocie, sorbentem  posypali plamy pokolizyjne. Niesiesz nie mogli zatamować paliwa jakie wyciekało ze zbiornika iveco. Dotarli strażacy z JRG. Znaleźli kołek w lesie i nim uszczelnili dziurę w baku z paliwem. Te działania nie były zbyt skuteczne, więc dowodzący akcją zdecydował, by paliwo przepompować do drugiego, rezerwowego  zbiornika iveco. Pompką ręczną przetoczyli 200 litrów paliwa do beczek, a z nich przelali do rezerwowego baku.

 

Dojechać do parkingu

Po opróżnieniu uszkodzonego zbiornika z paliwa, wyciek został zlikwidowany, a pojazd został dopuszczony przez patrol policji do przejazdu na najbliższy parking. Pozostałości sorbentu zostały zebrane przez zastęp JRG w celu dalszej utylizacji. Ok. godz. 19, strażacy ratownicy swoje działania zakończyli – mówił nam st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do