
Policjanci zatrzymali jednośladowych użytkowników dróg. Byli pod dużym działaniem promili. Zostaną ukarani.
Patrol z Komisariatu Policji w Radoszycach zatrzymał w Dębie skuterek. Kierował nim 55-letni mężczyzna. Zatrzymali go dlatego, bo niepewnie trzymał się maszyny, a maszyna drogi. Po badaniu wyszło, że miał w organizmie 1,8 promila alkoholu. Ci sami policjanci w Jacentowie zatrzymali citroena, który prowadził 26-latek. Został przebadany na trzeźwość. No, do trzeźwych nie należał,w organizmie miał 1,26 promila alkoholu.
Natomiast w Sielpi funkcjonariusze z Nieetatowego Posterunku Policji Wodnej zatrzymali 48-letniego rowerzystę. Kolarz śmigał między spacerowiczami na głównym deptaku wczasowiska.
- Po zbadaniu okazało się, że w organizmie miał 2,16 promila alkoholu. Obaj ww. panowie będą ukarani za kierowanie pojazdami po drogach publicznych w stanie po spożyciu alkoholu - mówiła nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckiej policji.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie