
W piątek, 4 października 2024 roku, w kompleksie leśnym za Niekłaniem zwanym "Rezerwat Piekło", znalazł się grzybiarz 42-letni mężczyzna. Pośliznął się na wilgotnym podłożu i złamał nogę.
Jak informował nas mł. bryg. Mariusz Czapelski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, 42-letni mężczyzna spacerował w lesie, zbierał grzyby. W pewnym momencie pośliznął się i złamał nogę.
- 42-latek zgłaszał o swoim przypadku. Przysłał "pinezkę", dzięki której poznaliśmy współrzędne miejsca, w którym się znajdował. Był to trudny teren. Na poszukiwania nieszczęśliwego grzybiarza ruszył zastęp strażaków z JRG PSP Końskich oraz druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG w Niekłaniu. Dotarli do 42-latka, udzielili mu pierwszej pomocy i na noszach przetransportowali do auta służby leśnej, którzy przetransportowali poszkodowanego do drogi, gdzie czekał ambulans Zespołu Ratownictw Medycznego, który zabrał go na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
W tym przypadku, 42-letni poszkodowany skorzystał z telefonu komórkowego, jaki wziął ze sobą do lasu. I to jest prawidłowe zachowanie, bo tylko tym sposobem uratował sobie życie.
Fot. PSP Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie