
Kilka dni temu w Niekłaniu Małym oficjalne otwarto i przekazano druhom Ochotniczej Straży Pożarnej, strażnicę. W budynku oprócz pomieszczeń dla druhów strażaków i sprzętu bojowego, mieści się sala fitness, świetlica dla najmłodszych i wiele innych. Niebawem do strażaków trafi nowy samochód bojowy.
W Niekłaniu Małym, wzniesiono nowy obiekt, zbudowana od podstaw strażnicę, która posłuży druhom strażakom, społeczności wsi i okolicy. Nowe centrum strażacko-kulturalne powstało dzięki dofinansowaniu w wysokości 2,5 mln zł z Funduszu Inwestycji Strategicznych. Gmina zabezpieczyła na ten cel 500 tys. zł.
Jest siłownia, sala do fitness, bawialnia, świetlica, remiza, izba pamięci, ale też siłownia wewnętrzna i sala fitness. Na zewnątrz jest jeszcze plac zabaw, parking i siłownia zewnętrzna. To wielkie wydarzenie i jak widać po obecności mieszkańców, długo wyczekiwane, chyba najbardziej przez dzieci. Według planów, tu ma się skupiać życie społeczności wiejskich. Budynek znakomicie prezentuje się na miejscu, gdzie dawniej stała remiza z garażami na dwa samochody i zapleczem socjalnym. Poprzedniego obiektu nie dało się rozbudować, bo liche były fundamenty. Należało strażnicę zburzyć. I takim śladem, planami kierowali się samorządowcy.
Druhowie strażacy zajmowali budynek, przy ulicy Partyzantów. Za drogą jest duży staw, a za płotem strażnicy płynie rzeka Czarna. To była druga z kolei remiza, jaką druhowie w Niekłaniu wznieśli na potrzeby OSP. Społeczność Niekłania niemal od zawsze stawiana była za wzór do naśladowania. W dwudziestoleciu międzywojennym posiadała Niekłańską Spółdzielnię Spożywców, szkołę siedmioklasowa, publiczną przychodnię zdrowia z apteką, piekarnię, młyn i wiele innych potrzebnych ludziom punktów usługowych. W 1926 roku straż pożarną w Niekłaniu zakładali m.in. inżynier Piotr Dąbrowski, dyrektor SA Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich, Ludwik Salomonowicz, Maciej Aleksander Czarnota, kierownik zakładu hutniczego w Furmanowie, ksiądz Stanisław Chałtak - proboszcz parafii Niekłań, Karol Niedzielski – późniejszy podporucznik "Dobosz", ze zgrupowania AK. Niekłańska straż powsiadała dwa oddziały, które strzegły zakłady w Niekłaniu i Furmanowie. Pewnie nawet nie przypuszczali, że w XXI wieku zostanie wybudowana piękna, funkcjonalna strażnica, która połączy druhów strażaków i społeczność wsi.
W lutym odbyło się zebranie sprawozdawcze. Z wielkim bólem oraz szacunkiem Zarząd naszej jednostki przyjął rezygnację wieloletniego prezesa druha Leona Guli. To dzięki niemu nasza jednostka była wzorem do naśladowania. Druh Leon wychował kilka pokoleń strażaków za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Nowym prezesem został druh Piotr Połeć, a jego zastępcą druh Kacper Połeć.
W 2016 roku OSP Niekłań została wpisana do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, co było nie lada osiągnięciem w jednostkach OSP powiatu koneckiego. Niekłańska straż otrzymała wóz ratowniczo-gaśniczy MAN. A wcześniej w OSP na chwałę strażaków pracowały wozy takie jak, star skrzyniowy, żuk, dwa stary 25, star 244, a teraz mercedes i man. Niebawem zostanie kupiony średni wóz bojowy dla OSP Niekłań. Pieniądze pochodzą z pozyskanej dotacji, w kwocie 1 219 197 zł, która została przyznana w ramach konkursu "Gospodarowanie zasobami wody i przeciwdziałanie klęskom żywiołowym" z Funduszy Europejskich. Podpisano stosowną umowę. Do OSP KSRG Niekłań należy 35 druhów strażaków, którzy posiadają uprawnienia do udziału w akcjach nie tylko pożarniczych. Jak nam powiedział mł. bryg. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP w Końskich, w 2022 roku Ochotnicza Straż Pożarna KSRG Niekłań gasiła 30 pożarów, uczestniczyła w likwidowaniu 48 miejscowych zagrożeń. W 2023 roku gasili 23 pożary, uczestniczyli w 39 akcjach likwidowania miejscowych zagrożeń, jak choćby zdejmowania kotów z drzew, ratowaniu różnych zwierząt uwięzionych w pułapkach, poszukiwania zaginionych ludzi. Te działania prowadzą z policjantami i innymi jednostkami PSP i OSP.
Niedawno pisaliśmy, że w strażnicy OSP w Niekłąniu ma się znaleźć miejsce dla zespołu Ratownictwa Medycznego. Taki zespół z ambulansem jest wręcz konieczny w tym rejonie. Czekamy na decyzję wojewody świętokrzyskiego, bowiem szefowa świętokrzyskiego pogotowia, była propozycji umieszczenia w Niekłaniu ZRM bardzo przychylna. Wreszcie niedaleko ruchliwej trasy DK42 relacji Skarżysko – Końskie, gdzie dochodzi do kolizji i wypadków, najbliższy dojazd miałby ambulans właśnie z Niekłania. Mniemać należy, że do takiego rozwiązania nie dojdzie. W nowej strażnicy zabraknie pomieszczeń dla załogi RM, garażu dla ambulansu. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Stąporkowie działa od 1 stycznia 2000 roku. SPZOZ, oprócz głównej przychodni w Stąporkowie, tworzą placówki zamiejscowe w Krasnej, Odrowążu i Niekłaniu. Toteż warto zauważyć, że niedaleko od siedziby niekłańskiej OSP, znajduje się Ośrodek Zdrowia w Niekłaniu Wielkim, ośrodek w Odrowążu, w Stąporkowie i nieco dalej, w Krasnej. Wypada dodać, że swoją siedzibę pogotowie ratunkowe posiadało już przy SPZOZ w Stąporkowie. Nie wiadomo z jakich przyczyn zostało zlikwidowane. Zatem druhowie strażacy wciąż są wysyłani z pomocą przedmedyczną do potrzebujących, jeżeli są w stanie dojechać szybciej niż ambulans działający na krańcu powiatu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie