
Kolejne wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Kielcach zasiliło budżety strażaków w regionie, którzy jako pierwsi są najczęściej na miejscu zdarzenia.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach zrealizował kolejną edycję tzw. Małego Strażaka. Na zakup sprzętu fundusz przeznaczył w tym roku blisko 2,5 mln zł, co zaskutkowało podpisaniem 237 umów. Promesy otrzymały 172 jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych na zakup najpotrzebniejszego wyposażenia dla ludzi, którzy są zawsze w gotowości nieść pomoc innym. O nowoczesny samochód ratowniczo-gaśniczy wzbogacili się strażacy z Samsonowa.
- Zmienia się funkcjonowanie straży, to nie tylko pożary, ale przede wszystkim wypadki drogowe, różnego rodzaju zagrożenia. W tej chwili pracujemy dzięki temu sprzętowi, który jest nowoczesny. Mamy m.in. aparaturę do rozcinania wraków samochodów - mówi Zbigniew Abramczyk, prezes OSP Samsonów.
Specjalne ubrania, buty, pilarki, pompy i wentylatory - na zakup tego typu rzeczy trafi do jednostek po 10 tysięcy złotych.
- Od 2019 roku praktycznie poświęciliśmy dla Ochotniczych Straży Pożarnych kwotę 5, 3 mln zł. Nigdy wcześniej ochotnicy takich kwoty na sprzęt nie otrzymali od wojewódzkiego i narodowego funduszu - mówił Ryszard Gliwiński, prezes WFOŚiGW w Kielcach.
- To jest bardzo potrzebne, bo do niedawna takie miejscowości jak nasza borykały się nawet z brakiem umundurowania - mówił Leszek Kosiarski, prezes OSP Nieczulice (gm. Pawłów).
e
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie