Na ulicy Polnej w Końskich zapalił się przedział silnikowy w bmw. Strażacy ogień ugasili, ale Ne razie auto nie nadaje się do eksploatacji.
Gdy druhowie strażacy OSP KSRG Modliszewice kierowani przez dh Izabelę Szmit, dowódcę OSP przyjechali na ul.Polną stwierdzili, że z komory silnika bmw wydobywa się dym. Sytuacja nie zagrażała innym pojazdom stojącym pobliżu. Osób poszkodowanych też nie było. Druhowie strażacy skierowali na palącą się komorę silnika jeden strumień wody. Przybyli strażacy JRG i dowodzenie st. asp. Rafał Kuleta.Gdy pożar ugasili, otworzyli samochód i przewietrzyli go. Odłączyli akumulator od instalacji elektrycznej auta. Pożar sprawdzili kamerą termowizyjną. Zarzewi ognia nie było. Następnie auto sprawdzili czujnikiem gazów wybuchowych. Również ich nie było.
Prawdopodobną przyczyną pożaru był wyciek oleju samochodowego na rozgrzane elementy silnika. Wskutek tego doszło do zadymienia i spalenia części komory silnika. Strażacy przekazali auto właścicielce z zaleceniem nie korzystania do czasu przeglądu przez wykwalifikowana osobę – opowiedział nam st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
To fajny ten pożar.. samochód już drugiego dnia był sprawny. pożaru żadnego nie było. niepotrzebnie zrobiona sensacja tam, gdzie jej nie ma ;)