Na łuku drogi 728 między Wincentowem, a Brodami peugeot zjechał na lewą stronę drogi W728 i zderzył się z ambulansem medycznym, który transportował chorego.
Sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów powiedziała nam, że od Sielpi do Końskich jechał peugeot, którym kierował 69-letni mężczyzna. Natomiast w przeciwną stronę podążała karetka pogotowia ze Szpitala Powiatowego z Końskich, która do Kielc transportowała chorą. Na łuku drogi między Wincentowem, a Brodami z nieustalonych przyczyn peugeot zjechał ze swojego pasa ruchu na przeciwny i zderzył się z ambulansem, który po zderzeniu spadł do przydrożnego rowu. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Policja ustala przyczyny tego zdarzenia. Kierowcy obu aut, sanitariusz i chora z karetki zostali następnym ambulansem przetransportowani na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Wycinali kawałek peugeota
Gdy do zdarzenia drogowego przybyli strażacy JRG, peugeot stał na kołach, blokując oba pasy ruchu. Ambulans znajdował się w rowie. W autach podróżowały łącznie 4 osoby. W samochodzie osobowym peugeot kierowca, który z uwagi na znaczną deformację karoserii pojazdu pozostawał w pojeździe. Strażacy wycinali kawałek karoserii i wydostawali 69-latka. W ambulansie transportowym podróżowało dwóch ratowników medycznych i pacjentka. Ranni byli 69-letni mężczyzna, 36-letnia pacjentka oraz 45- i 54-letni ratownicy. Poszkodowanego na noszach przenieśli do karetki pogotowia. Równolegle z tymi działaniami ratownicy PSP pomagali załodze ZRM w zaopatrywaniu rannego kierowcy ambulansu. Doznał urazu nogi. W obu pojazdach odłączono baterie akumulatorów i zabezpieczono powstałą w wyniku zdarzenia plamę płynów pokolizyjnych – informuje st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP. Strażakami dowodził st. kpt. Michał Krzeszowski.
Komentarze opinie