Reklama

Pijany bez prawa jazda wiózł dwóch pasażerów. Roztrzaskał auto o drzewo!

25/06/2018 07:27
Nie posiadał prawa jazdy, był pijany wsiadł za kierownicę. Na drodze z Przybyszów roztrzaskał bmw na drzewie poza jezdnią. Został przewieziony do koneckiego szpitala.


Od wsi Przybyszowy, ok.godz. 11,  do drogi krajowej K42 jechało bmw. Kierował nim  24-letni mężczyzna. Gdy nieco później policjanci przebadali go alkomatem, okazało się, że w organizmie miał prawie 1,8 promila alkoholu. Młody człowiek nie posiadał prawa jazdy. W aucie podróżowało dwóch pasażerów.  Na pewnym odcinku droga z Przybyszów do K42 wiedzie przez las i właśnie tam kierowca stracił panowanie nad samochodem. Na łuku drogi zjechał na lewe pobocze i bokiem samochodu uderzył w drzewo. Auto niemal się roztrzaskało. Pasażer, 26-letni mężczyzna, złamał kość udową prawej nogi. Ambulans przetransportował na SOR koneckiego szpitala, gdzie pozostał na leczeniu, na oddziale ortopedii. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – poinformowali nas koneccy policjanci.

 

Wycinali karoserię

Gdy dwa zastępy strażaków JRG i zastęp OSP Kazanów dowodzeni przez kpt. Adriana Kowalika dotarły na drogę wiodącą z Przybyszów dwie osoby z bmw o własnych siłach opuściły auto. Po zderzeniu z drzewem zdeformowane zostały prawe przednie drzwi. Nie można było ich otworzyć.  Pasażer, który doznał obrażenia nogi,  został w samochodzie. Używając narzędzi hydraulicznych, nożyc, rozpieraków strażacy wycinali karoserię, by dostać się do rannego. Równocześnie w samochodzie odłączyli akumulator od instalacji i sprawdzili, czy nie wyciekają płyny eksploatacyjne. Gdy już wycięli dostęp do uwięzionego mężczyzny  strażacy z ratownikami medycznymi przetransportowali go na noszach do karetki pogotowia. Poszkodowany został zabrany z miejsca zdarzenia do SOR w Końskich. Działania ratownictwa drogowego trwały nieco ponad godzinę – posumował akcję st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do