Piotr Salata w finale The Voice Senior zachwycił jurorów i publiczność TVP2 - czytaj więcej o jego występie i odczuciach trenerów

Piotr Salata wystąpił 17 lutego 2024 roku, w finale programu The Voice Senior. Jak mało kto pokazał klasę i poradził sobie znakomicie z piosenkami - interpretacją, dykcją, tekstami. Niemniej zwycięstwo, według telewidzów, przypadło Reginie Rosłaniec Bavcevic.

Piotr Salata był jedynym reprezentantem województwa świętokrzyskiego, a tym bardziej Ziemi Koneckiej, który 17 lutego 2024 roku wystąpił w TVP2, w Finale V Edycji The Voice Senior.

Piotr Salata z Końskich zachwycił w finale The Voice Senior. Utalentowany wokalista śpiewał niczym Frank Sinatra. Choć nie udało mu się wygrać popularnego talent show, swoimi artystycznymi występami ujął trenerów i publiczność. Jak mówił Piotr Salata w programie i przed nagraniem części towarzyszy mi radość, podekscytowanie, ale jak to bywa, także niepewność! Finały piątej edycji The Voice Senior rozpoczęły występy finalistów drużyny Piotra Szczepanika. W tej ekipie śpiewał śpiewa Piotr Salata. Wykonaniem "Fly me to the moon" oczarował słuchaczy niczym Frank Sinatra i jako pierwszy uczestnik otrzymał przepustkę do ścisłego finału.

Występujący w finale wokaliści śpiewali lubiane przeboje próbując zaskarbić sobie sympatię publiczności, która w głosowaniu sms-owym wybierała zwycięzcę edycji. Kolejnym utworem, jaki wykonał Piotr Salata, była piosenka Gordona Haskella - "How wonderful you are". Warto wspomnieć, że w duecie z Haskellem konecczanin w 2016 roku nagrał dwa utwory: "Żywago" oraz singiel "W Rio". Niestety mistrz muzyki zmarł, nie doczekawszy kolejnego triumfu swojego "kumpla" Piotra Salaty.

Piotr będący w drużynie Tomasza Szczepanika, wykonał w sobotę trzy utwory. W pierwszej rundzie zaśpiewał piosenkę "Fly me to the moon" Franka Sinatry, co zapewniło mu wejście do ścisłego finału. W drugiej części programu Piotr Salata wykonał "How wonderful you are" Gordona Huskella. To jednak wciąż nie był koniec jego występów tego wieczoru. Trzecim utworem wokalnym, którego mogliśmy wysłuchać podczas finału był utwór "Czas nas uczy pogody" Grażyny Łobaszewskiej. I od teraz będzie znana interpretacja wspomnianej piosenki w interpretacji Piotra Salaty, jego miękkiego głosu.

Trenerzy byli zachwyceni: - To jest miód, który się leje w moje serce - mówiła Alicja Węgorzewska;

- Pięknie śpiewasz i to jest bardzo sexy - przyznała Maryla Rodowicz;

- Piotr należy do tych wykonawców, przy których możemy zamknąć oczy i wsłuchać się w te dźwięki. To jest wielka klasa i zaszczyt - zachwalał Piotr Szczepanik.

Najważniejsze były jednak odczucia widzów TVP. Wysyłaniem SMS-ów głosowali na ulubionego wokalistę. Największą ich liczbę zgromadziła Regina Rosłaniec Bavcevic, pokonując Piotra Salatę. Zwyciężczyni podczas finału wykonała piosenkę "Tylko mnie poproś do tańca". 

Dodać należy, że niedawno obszernie pisaliśmy w TYGODNIKU o Piotrze Salacie, jego muzycznej karierze, rzec można - "Od Opola w świat".

Fot. screen TVP2