Po koneckich drogach nadal różnymi pojazdami jeżdżą pijani kierujący. Tak samochodami jak i rowerami. Czasem rowerzyści biją rekordy spożycia alkoholu.
Ok. godz. 19 na ulicy Norwida w Stąporkowie funkcjonariusze z miejscowego Komisariatu Policji zatrzymali opla corsę. Kierował nim 66-letni mieszkaniec spod Końskich. Policjantom wydał się pijany, więc sprawdzili go alcotestem. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 1,4 promila alkoholu. Zatrzymali mu prawo jazdy i przesłali do sądu z wnioskiem o ukaranie - mówi st.sierż. Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów i dodaje, że funkcjonariusze zatrzymują wielu rowerzystów, którzy będąc pod wpływem alkoholu jeżdżą drogami publicznymi, sprawiają kłopoty innym użytkownikom.
Ok. godz. 17.30 w Cieklińsku, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej policji zatrzymali jadącego rowerem 43 –letniego mężczyznę. Po przebadaniu alcotestem wyszło, że mężczyzna ma w organizmie 2,44 promila alkoholu. W Starzechowicach, ten sam patrol "drogówki" zatrzymał 35 –latka na rowerze. Również sprawdzili jego trzeźwość. Miał w organizmie 2,56 promila alkoholu. Obaj rowerzyści otrzymali mandaty po 500 zł. Rowery zostawili u znajomych, a do domu drogę pokonywali pieszo.
Komentarze opinie