W powiecie koneckim kradną i włamują się na różne sposoby

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich zatrzymali 28-latka, który jest podejrzewany o kradzież z włamaniem do jednego z domów na terenie gminy Końskie. Ukradł 1.200 złotych. Kolejni złodzieje krzątający się w nie swoich domach i okolicy, kradli pieniądze, dokumenty, a nawet katalizator z samochodowego układu wydechowego.

W jednej z miejscowości na terenie gminy Końskie ktoś włamał się do domu.

- Sprawca wybił szyby w oknie domu mieszkalnego, otworzył i wszedł do środka. Znalazł i ukradł 1.200 złotych w gotówce. O tym zdarzeniu właściciel mieszkania powiadomił koneckich policjantów. Mężczyzna został zatrzymany. Przedstawiono mu zarzuty. Za kradzież z włamaniem może mu teraz grozić kara do 10 lat pozbawiania wolności - mówi nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.

Koło Końskich i Słupi

Mieszkanka gminy Końskie otrzymała powiadomienie z internetowego portalu ogłoszeniowego o konieczności weryfikacji siebie jako nowego sprzedającego. Kobieta za pośrednictwem otrzymanego linka wypełniła formularz podając swoje dane osobowe, dane konta bankowego wraz z loginem i hasłem oraz numerem karty płatniczej. Ostatecznie kobieta straciła ze swojego konta bankowego 3.000 złotych. To był chwyt "marketingowy" złodzieja.

We wsi na terenie gminy Słupia Konecka, nieznany sprawca włamał się do domu i ukradł 200 złotych. Na terenie niestrzeżonego parkingu w Końskich, nieznany sprawca dopuścił się kradzieży ważnego elementu z samochodu osobowego. Z fiat ducato wydobył, wyrwał, uciął i ukradł katalizator wraz z układem wydechowym. Straty oszacowane zostały na kwotę 3.000 złotych.

Wokół Stąporkowa

Podobne zdarzenie miało miejsce w okolicy Stąporkowa. Złodziej włamywacz wdarł się do niezamieszkałego domu, skąd ukradł butlę gazową oraz drewno opałowe. Wszystko o wartości 1.000 złote. Kolejny złodziej również buszował w tej samej gminie. Wykorzystał chwilową nieuwagę kobiety i z jej torebki ukradł portfel, w którym było 250 złotych, dokumenty osobiste i kartę płatniczą.

I znów koło Stąporkowa złodziej paskudnym działaniem zaznaczył swoją obecność. Włamał się do garażu blaszanego i ukradł agregat prądotwórczy i 10 drutów zbrojeniowych. Właściciel oszacował wartość straty na kwotę 1.500 złotych.

MARIAN KLUSEK