
Najpierw strażacy pomagali przetransportować chorą kobietę z mieszkania do ambulansu, potem udzielali pomocy 68-letniemu mężczyźnie, który miał krwawiącą ranę głowy.
Strażacy i ratownicy JRG Końskie zostali poinformowani, że w budynku wielorodzinnym na parterze znajduje się 75-letnia kobieta w stanie zagrożenia zdrowia.
Pojechali pod wskazany adres . Przed strażakami na miejscu pojawił się Zespół Ratownictwa Medycznego. Z braku możliwości zadysponowania kolejnego ZRM, ratownicy medyczni nie byli w stanie samodzielnie przenieść chorej osoby. Strażacy pomogli w transportowaniu 75-latki z mieszkania do ambulansu medycznego. ZRM zabrał chorą do szpitala, a strażacy działania zakończyli.
Po przybyciu na kolejne miejsce zdarzenia, które wskazywali informatorzy, przeprowadzili rozpoznanie. Kierujący działaniami ratowniczymi od postronnych ludzi otrzymał informację, że 68-letni mężczyzna szedł chodnikiem i został ugodzony kamieniem w głowę. Jak mówili świadkowie, poraniony mężczyzna przewrócił się na chodnik i stracił przytomność. Gdy na miejsce dotarli strażacy ratownicy poszkodowany oprzytomniał, ale miał kłopoty ze skomunikowaniem się. Strażacy obejrzeli go, zobaczyli po lewej stronie głowy ranę krwawiąca. Narzekał na ból lewego barku. Strażacy ratownicy założyli na ranę opatrunek, udzielili wsparcia psychicznego i monitorowali stan poszkodowanego pulsoksymetrem. Na miejsce przybył Zespół Ratownictwa Medycznego i przejął od strażaków opiekę nad poszkodowanym. Po wstępnych badaniach ZRM zabrał mężczyznę na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Fot. archiwum
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie