
Jak się okazało, świętowanie Trzeciego Maja nie ma granic. Dzięki Internetowi w tym wydarzeniu uczestniczyli, choć na odległość, Polacy z Krasnodaru i przdstawiciele powiatu koneckiego.
Organizacje polonijne są wspaniałymi ambasadorami polskości, które poprzez swoje działania kształtują pozytywne opinie o Polsce i Polakach.
Jednym z nich jest działająca na terenie Rosji Krasnodarska Organizacja Regionalna Polskie Centrum Narodowo-Kulturalne „Jedność” z prezesem Aleksandrem Sielickim na czele. Członkowie tej organizacji, Swietłana i Aleksy Miłowanowy opowiedzieli, jak wyglądają majowe obchody w dalekim Krasnodarze.
Co roku Święto Narodowe Trzeciego Maja poprzedza szereg wydarzeń społecznych i kulturalnych. To m.in. konferencje, spotkania, dyskusje, cykl uroczystości i koncertów, trwający około miesiąca, pod nazwą Dni Kultury Polskiej. Odbywają się one w różnych miastach Kubania: w Soczi, Krasnodarze, Noworosyjsku. To doskonała okazja, aby muzyką, tańcem i śpiewem demonstrować polskość. Krasnodarska Polonia, ubrana w ludowe stroje, bierze też udział w uroczystym pochodzie narodowości zamieszkujących Kubań, by w ten sposób podkreślić swoją tożsamość narodową. Niestety, od roku taki sposób świętowania jest niemożliwy.
Tegoroczne obchody majowe trzeba było dostosować do rzeczywistości związanej z pandemią koronawirusa. 2 maja odbyło się, skromniejsze niż zwykle, spotkanie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Połączono je z obchodami prawosławnej Wielkanocy i kontynuacją katolickiej, a także z 230 rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Dla członków organizacji zorganizowano wspaniały koncert, który był wyrazem szczerej radości świętowania.
Nie zabrakło koneckiego, powiatowego akcentu. Swietłana Miłowanowa przekazała prezesowi Sielickiemu, przesłane przez Starostwo Powiatowe w Końskich, regionalne upominki oraz książki. Będą one do dyspozycji polonijnej biblioteki i archiwum.
DAK
Fot. krasnodarska Polonia
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie