
W miejscowości Stomorgi, w gminie Fałków paliły się baloty trzciny energetycznej. Prawdopodobnie ktoś celowo podłożył ogień. Przez cztery i pół godziny pożar gasiło 9 zastępów, 35 strażaków ratowników i druhów ochotników.
Po ogłoszeniu alarmu, najpierw do akcji wkroczyła OSP KSRG Czermno, którą dowodził dh Radosław Wrzeszcz. Następnie z Końskich dotarła JRG i dowodzenie wszystkimi strażakami i druhami, którzy przybyli do gaszenia pożaru objął kpt. Damian Smolarczyk, a po nim bryg. Adam Zieliński, dowódca JRG. W akcji udział brały również - OSP KSRG: Kołoniec, Fałków, Radoszyce i Węgrzyn. Płonął stos Paliło się ok. 100 sztuk balotów trzciny energetycznej ułożone w stosie, z daleka od zbudowań i upraw rolniczych. Sterta zlokalizowana była z daleka od zabudowań oraz upraw rolnych. Działania pierwszego przybyłego zastępu OSP Czermno polegały na podaniu jednego prądu wody w natarciu. W trakcie przybywania kolejnych zastępów strażackich JRG wprowadzono dodatkowe 4 prądy gaśnicze. Baloty sukcesywnie rozciągano i przelewano wodą. Na miejsce zdarzenia przybył użytkownik działki. Ciągnik rolniczy z hydraulicznym podnośnikiem, rozgarniał tlącą się stertę. Pozostałości były sukcesywnie przelewane wodą i sprawdzane kamerą termowizyjną. Ogień ugaszono i akcję zakończono po czterech i pół godzinach działań. Około godziny 22.00, miejsce zdarzenia przekazano użytkownikowi, z zaleceniem dozorowania pogorzeliska przez najbliższe 24 godziny – podsumował st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP. MAK Fot. PSP Końskie
|
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie