Po zrealizowaniu większości robót ziemnych i umajających brzegi stawu w Starym Młynie, ekipy budowlane przeniosły się na Browary. Po wypuszczeniu wody, ustabilizowaniu się gruntu, koparki pogłębiają pierwszy staw. Drugi zbiornik czeka na podobne roboty.
Prace związane z pogłębianiem i odmulaniem na Starym Młynie realizowane są znakomicie. Brzegi umocnione faszyną. Po zakończeniu prac, wpuszczeniu wody staw będzie pięknym "okiem" wodnym w tym rejonie miasta. Głębszy niż był przed robotami. Pozostaje mieć nadzieję, ze nie będzie dewastowany.
Podobne prace trwają na Browarach. Pod koniec listopada 2018 r. wyrwano deski tamy koło mostu, woda spłynęła do rzeczki. Spłynęła również z drugiego zbiornika, bowiem zastawka dzieląca oba dawno została dawno usunięta. Po tych zabiegach wody w zbiornikach już nie było. Jedynie schnące błoto, więc i łabędzie wyprowadziły się z swoich miejsc lęgowych. Kilka razy wracały, posiedziały na błocie i odlatywały.
Mimo fatalnej pogody, koparki równają brzegi. Pogłębiają zbiornik. Ziemię wybieraną na środku zalewu ciężki samochód przewozi w pobliże mostu. Tu będzie budowany nowy i nowoczesny jaz. Ale już wszystkie pogłębione miejsca wypełnia woda, bo jak powiedzieli pracownicy wkopy są już 12 centymetrów niżej niż woda w gruncie. Prace ziemne i renowacyjne potrwają do czerwca 2019 r.
| Prace prowadzi firma Stawecki Holding. Gruntowne remonty i renowacje kosztować będą ponad 8 milionów 671 tysięcy złotych. Dodać należy, że 85 procent wspomnianej kwoty pochodzi rządowej kasy. Do tematu będziemy powracać.
Komentarze opinie