Ostatni Cichociemny i Rondo Cichociemnych

Na uroczyste nadanie imienia bezkolizyjnemu skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, Wojska Polskiego i Starowarszawskiej przybyli koneccy kombatanci: Janina Trojanowska, Jan Lagner, Feliks Przyborowski, uczniowie Zespołu Szkół w Stadnickiej Woli, Krzysztof Obratański, Krzysztof Jasiński, Marcin Zieliński, burmistrzowie, Andrzej Lenart wicestarosta, Dorota Duda, członek Zarządu Powiatu, Strzelcy i mieszkańcy Końskich.

W asyście żołnierzy "Agatu"

Przybył legendarny żołnierz Cichociemny, Aleksander Tarnowski - Upłaz. Ten niezwykle skromny, acz wielki wojownik dziękował miastu, że rondo ma nazwę jego formacji wojskowej, że czci się i pamięta o jego kolegach. Po skoku z Anglii trafił do Zgrupowania Zachód Okręgu Nowogródek AK, którego komendantem do 16 czerwca 1944 r., był kapitan Jan Piwnik "Ponury", a następnie konecczanin podporucznik Bojomir Tworzański "Ostoja".

Zrzuceni na konecką ziemię

Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich odczytał zgromadzonym sentencję uchwały Rady Miasta 341/2017 o imieniu "Cichociemnych", jakie od tej pory nosić będzie rondo. Dodał, że imię Cichociemnych to nie tylko honory dla miasta, ale i dla tych żołnierzy z "cichej i ciemnej-nocnej" formacji, którzy zostali zrzuceni na naszą ziemię konecką i walczyli w różnych oddziałach. Uczniowie Zespołu Szkół w Stadnickiej Woli prezentowali kartki, a na nich wypisane nazwiska 37 żołnierzy Cichociemnych, którzy w różny sposób związani byli z powiatem koneckim, oczywiście w przedwojennym układzie administracyjnym. Uczniowie występowali z szeregu, stawali przed mikrofonem i odczytywali nazwiska Cichociemnych. Marian Wikiera zaprezentował w skrócie sylwetki koneckich Cichociemnych, tych których życiowe losy z Nieba tu przysłały.

Ostatnie cięcie

Delegacje koneckich gimnazjów, burmistrzowie, inicjator wydarzenia Jan Nowak z Fundacji "Pamięć i Niepodległość", Andrzej Marek Lenart, przedstawiciele ŚZŻAK w Końskich weszli na szczyt ronda gdzie ustawiono jego nazwę i przecinali wstęgę. Ostatni przeciął ją główny bohater tego uświęcenia wspaniałej formacji wojskowej, jaką byli Cichociemni, ostatni Cichociemny Aleksander Tarnawski - "Upłaz".