Na 640 metrów drogi, która skręca tuż za przystankiem w Wólce Plebańskiej nie tylko pojawił się asfalt, ale rozpoczęto również prace przy pogłębianiu rowów oraz wykonaniu niezbędnych przepustów. - Najważniejsze jest to, że droga miała zwykłą piaszczystą nawierzchnię, która wymagała już natychmiastowych działań. Nie były one jednak możliwe wcześniej, bo proces przejęcia gruntów na własność gminy trwało to około dwóch lat. Konieczne było również wykonanie ekspertyzy gruntu oraz operatu wodno-prawnego - mówi burmistrz Dorota Łukomska. Co istotne droga nie jest szeroka, nie przekracza sześciu metrów, co oznacza, że gmina nie może się starać się o dofinansowanie takiej inwestycji i całość kosztów ponosi z własnego budżetu. Tuż przed oddaniem jej do użytku zostaną wykonane również pobocza.
Komentarze opinie