Wypadki i kolizje na krzyżówkach radoszyckich wg jednego schematu

Każda przebudowa skrzyżowania jaką opisywaliśmy, miała przynieść doskonałe rozwiązania komunikacyjne. Według inżynierskich planów, w tym miejscu wypadków komunikacyjnych miało nie być! Od ostatniej przebudowy minęło kilka lat, a samochody jak zderzały się, rozbijały, tak to nadal czynią. Wiadomo, że za sprawą kierowców, którzy choć teraz mają znakomite pole widzenia na drogę DK74 w obie strony, to nadal popełniają podstawowe błędy. Nadjeżdżające samochody widać z daleka. Jadący drogą W728: pewnie jeszcze zdążę i... naciskają gaz. Pakują się wprost pod samochód nadjeżdżający "krajówką".

Niebezpieczne otarcie

Ostatnio, około godz. 17, honda na angielskich numerach rejestracyjnych, ale z Polakiem z miejscowości Czarny Las za kierownicą, jechała drogą W728 z Radoszyc do Końskich. Drogą krajową do skrzyżowania z wojewódzką zbliżała się toyota, którą prowadził mieszkaniec Trojanowic k. Krakowa. Toyota zmierzała od strony Łodzi do Kielc. - Szczęściem do zderzenia aut nie doszło, ale samochody otarły się o siebie. Policjanci ukarali kierowcę hondy mandatem za wymuszenie pierwszeństwa przejazdu - powiedział nam starszy sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów.

Poprzednie zdarzenia

Kilka dni wcześniej, 13 sierpnia około godz. 11, dochodzi do kolizji. Skoda, którą kierował mężczyzna z Krakowa, jadąc drogą W728 wymusiła pierwszeństwo na volkswagenie, który jechał drogą krajową. Auta otarły się. Policjanci nałożyli 500-złotową karę na kierowcę skody, który "wparował" na skrzyżowanie przed jadącego volkswagena. 4 sierpnia br. około godz. 14 drogą W728 z Radoszyc w kierunku Sielpi jechał volkswagen sharan kierowany przez 28-latka ze Słupi Koneckiej. Z przeciwnej strony, czyli drogą 728 od Sielpi, jechał traktor, którym kierował 29-latek. Natomiast krajówką DK74 od Kielc poruszał się porsche 911 prowadzony przez 62-letniego mężczyznę z Łodzi. Kierujący volkswagenem, zamiast zatrzymać się pod znakiem "Stop", pojechał dalej i trafił w bok akurat w tym momencie znajdującego się naprzeciwko niego porsche 911. Kierowca stracił panowanie nad samochodem, zjechał w prawo i uderzył w ciągnik rolniczy. W wyniku zderzenia kierowca porsche i pasażerka zostali przewiezieni do szpitala. Pozostali na obserwacji na oddziale chirurgicznym.



Ciężko ranny

14 czerwca fiat, którym kierował 81-letni mężczyzna, wyjechał z drogi podporządkowanej W728 na krajową DK74 i uderzył w nadjeżdżającego forda kierowanego przez 33-latka. Potem oba samochody uderzyły w peugeota, który prowadził 22-latek. Najbardziej ucierpiał kierowca fiata. 81-letni mężczyzna doznał złamania mostka, łopatki, żeber i kostki. Został w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich na Oddziale Chirurgii. 33-latka po badaniach zwolniono do domu. Policjanci zabrali prawo jazdy 81-letniemu kierowcy. 26 maja na krzyżówkach radoszyckich, znowu w wyniku nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu, mazda zderzyła się z lancią.