Do nietypowego zdarzenia z udziałem młodego człowieka doszło około godziny 20.30 na ulicy Krzywej w Końskich. Młody, bo 19 –letni mężczyzna, jak się później okazało z ponad promilem alkoholu w organizmie wdrapał się na słup elektryczny i został porażony prądem.
- Młody, bo zaledwie 19 –letni człowiek, prawdopodobnie chciał sfotografować - aparatem w telefonie komórkowym - to co działo się w tym momencie w najbliższej okolicy. Żeby ujęcie było ciekawsze, postanowił wejść słup, na którym przebiega linia zasilająca poszczególne domy w prąd elektryczny 230 V - informuje aspirant Michał Okła z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Końskich.Kiedy wszedł na wysokość ok.5 metrów prawdopodobnie ręką, albo oboma dotknął linii pod "pod prądem". Został porażony i spadł na ziemię. Na ratunek przyjechało pogotowie. Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził, że młody człowiek ma poparzone dłonie. Ambulans przetransportował go do szpitala. Po badaniu stwierdzono, że 19-latek ma liczne stłuczenia organów wewnętrznych. Pozostał na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Policjanci o wypadku dowiedzieli się około godziny 23 od personelu szpitala. Pojechali do poszkodowanego. Przebadali go na trzeźwość. W organizmie miał ponad promil alkoholu. Teraz prowadzą postępowanie w sprawie zdarzenia na Krzywej. Wyczyn fotografa mógł skończyć się tragicznie – śmiertelnym porażaniem prądem lub śmiertelnym upadkiem z na ziemię.
Komentarze opinie