O krok od tragedii z pijanymi

Jeden z pątników pielgrzymki do Sanktuarium Matki Boskiej Wychowawczyni do Czarnej udzielił pomocy medycznej motocykliście.

Uczestnicy pielgrzymki do Sanktuarium Matki Boskiej Wychowawczyni docierali do kościoła w Czarnej. Nadjechał skuterek z  kierowcą i pasażerem. W pewnym momencie motorek się przewrócił. Kierujący  32 -letni mężczyzna otarł na ręce  naskórek. Krwawił. Pojawił się  przedstawiciel służby medycznej pielgrzymki. Pątnik  fachowo opatrzył ranę. Podczas tej czynności wyczuł od kierowy i pasażera  woń alkoholu. Mimo próśb sanitariusza, by już dalej nie jechali, opatrzony kierowca i pasażer wsiedli na motor i  oddalili się.Ten zatelefonował na policję i poprosił  o interwencję.   Kilka minut później policjanci z patrolu Wydziału Ruchu Drogowego KPP Końskie zatrzymali przed sklepem spożywczym dwóch mężczyzn. Przebadali 32 -latka i pasażera. Kierowca miał w organizmie  3,27 a pasażer 2,70 promila alkoholu. Teraz 32-latek będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie pojazdem będąc pod wpływem alkoholu.