Reklama

Kłusownik wieczorową porą

27/07/2015 12:28
Gorący dzień 20 lipca br., dobiegał końca. Na dworze było parno, duszno  i bezwietrznie. Las niósł echo nawet łamanego patyka. Łowczy koła "Lis", około godziny 21 wyszedł przed dom.  I w tym momencie ktoś wypali z karabinu. Strzał nie był zbyt głośny, ale wytrawne ucho łowczego wybrało spośród wielu głosów ten, który mógł pochodzić z broni długiej.

 

Łowcy wytropił kłusownika

Łowczy "Lisa" wiedział doskonale, że w tym lesie, o tej porze dnia, nikt z członków jego koła być nie mógł. Refleksja przyszła natychmiast - to strzelał myśliwy z innego koła albo kłusownik. Myśliwy raczej nie zdobyłby się na strzelanie w nie swoim terenie, bo też byłby uznany za kłusownika. Wiele się nie zastanawiał.  Poszedł w kierunku, skąd padł strzał. I trafił na moment, gdy z lasu dość szybko wyjeżdżał osobowy renault. Poszedł na niedawne miejsce postoju auta. Tu na ziemi zobaczył plamę  świeżej krwi. Wniosek był oczywisty, ktoś kłusował.

 

Magazyn z trofeami 

O tym fakcie łowczy powiadomił funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Stąporkowie. Na wskazanie przez łowczego miejsce przybyli technicy kryminalistyki. Zabezpieczyli ślady. Podczas  działań operacyjnych policjanci z KPP Końskie trafili na ślad, a potem do miejsca zamieszkania mężczyzny podejrzanego o zastrzelenie sarny. Przeszukanie w obejściu, 27 –letniego mężczyzny, mieszkańca koneckiej gminy, rozpoczęli  następnego dnia o godzinie 6. Znaleźli zastrzeloną sarnę, broń palną, kilkanaście sztuk ostrej amunicji różnego do różnego rodzaju karabinów, sztucerów i karabinków sportowych. Odkryli również karabinek pneumatyczny, popularną wiatrówkę, którą 27 –latek dostosował do strzelania nabojami karabinka sportowego. Definitywnie o przystosowaniu wiatrówki do strzelania ostrą amunicją wypowie się biegły z zakresu rusznikarstwa i broni palnej.

 

Trzy strzały

27 –latek przyznał się do zastrzelenie sarny. Wyznał szczerze, że wcześniej nielegalnie upolował  dwa inne zwierzęta. Po przesłuchaniu został  zwolniony do domu.

- O  losie 27 –letniego kłusownika wypowie się sąd – skwitowała  sierżant Iza Supernat oficer prasowy KPP Końskie.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do