Reklama

Uwaga na fałszywego inkasenta

03/08/2015 12:04
Około południa do drzwi mieszkania w bloku przy ul.Wojska Polskiego zapukał mężczyzna. Przedstawił się, ze jest inkasentem Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, sprawdza liczniki i odczytuje ilość zużytej wody. Kobieta wpuściła inkasenta. Ten zaczął się snuć po pokojach, w kuchni i łazience sprawdzał rury wodne, uderzał w nie kombinerkami, nadstawiał ucho.  Wreszcie zobaczył miejsce licznika wody i wyszedł.  Po pewnym czasie mieszkanka sięgnęła do szafki, gdzie zawsze kładła pieniądze. Niestety, półeczka była pusta. Inkasent zniknął, a  z nim 350 złotych. Kobieta poinformowała o tym policjantów. - Mówiła, że nigdy wcześniej go nie widziała. Teraz z całą pewnością twierdzi, że inkasent ją zagadał i ukradł pieniądze – mówi asp.Paweł Wardzichowski z Wydziału Prewencji KPP Końskie. Funkcjonariusze wszczęli postępowanie w tej sprawie.

Prezes ostrzega

Jerzy Rąbalski - prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Końskich informuje, że w blokach należących do Koneckiej Spółdzielni Mieszkaniowej inkasenci jego zakładu nie wchodzą do mieszkań, by odczytać zużycie wody.  Ponadto, w tych rejonach, gdzie  sprawdzają liczniki wszyscy mieszkańcy ich znają. Nie tylko z wyglądu, ale personalnie. Gdyby tego było za mało, w każdym momencie  i na każde żądanie lokatora przedstawiają legitymację służbową.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do