Policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach przypuszczali, że na terenie województwa świętokrzyskiego kilku mężczyzn zajmuje się handlem oraz nielegalną produkcją krajanki tytoniowej. Funkcjonariusze wspierani przez Wydział Dochodzeniowo- Śledczego Izby Celnej oraz antyterrorystów weszli do dwóch gospodarstw w powiecie koneckim i kazimierskim. Tam w trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli dwie maszyny służące do cięcia tytoniu, nabijarkę do papierosów, a także blisko 1,5 tony wysuszonych liści tytoniu, ponad tonę krajanki tytoniowej oraz blisko 5000 gilz napełnionych tytoniem. Zatrzymali 43- i 55 –latków z koneckiego. U 23 –latka z kazimierskiego, u którego znaleźli 40 gramów marihuany oraz 156 zegarków niewiadomego pochodzenia, tzw. smartwatch-y o szacunkowej wartości 75 tysięcy złotych. Następnego dnia przeszukiwali posesję 58 –letniego mieszkańca woj.małopolskiego, gdzie znaleźli 500 kilogramów krajanki, 300 kg liści tytoniowych gotowych do cięcia i maszynę do tej czynności. Wstępnie szacuje się, że za produkcje krajanki, papierosów i handel tytoniem Skarb Państwa mógł ponieść 2,5 mln złotych straty z tytułu nie odprowadzonego podatku. Za ten przestępczy proceder może grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna – podkreślają policjanci. Dodać trzeba, o czym już informowaliśmy, że przed tygodniem policjanci koneccy i funkcjonariusze Izby Celnej zatrzymali dwóch braci i cały tytoniowy towar 710 kg liści i 17- kg krajanki. W powiecie koneckim tylko w gminie Słupia ludzie uprawiali tytoń, ale nie aż takie ilości, by zaspokajać potrzeby nielegalnych fabryk tytoniowych.
Komentarze opinie