Oszukują na odległość

Fałszywi sprzedawcy internetowi i telefoniczni namawiają ludzi do kupowania wszelakich dóbr. Klienci zawsze się trafią. Ale gdy sprzedający nie realizują umów, klienci tracą pieniądze i o pomoc w odszukaniu oszustów proszą policjantów.

Do mieszkanki Końskich zatelefonował mężczyzna. Przedstawił się, że prowadzi sprzedaż bielizny damskiej. Proponował wysyłkę próbki bielizny, jeżeli tylko pani zechce przystać na taką formę. Pani przystała. Jak się okazało bielizny nie otrzymała, ale za to dostała fakturę. Musi zapłacić 45 złotych. Nieznany sprzedawca, na portalu internetowym tak sprytnie zaprezentował reklamę telefonu, że 41-letni mieszkaniec Końskich dał się przekonać. Jak zwykle w takich transakcjach bywa, na podane przez sprzedawcę konto konecczanin wpłacił 825 zł. Tym samym telefon kupił 29 września br. Czekał na przesłanie aparatu do domu, jak było zawarowane w umowie. Do tej pory telefonu nie otrzymał. W podobny sposób został oszukany inny mieszkaniec Końskich. 22 września na portalu internetowym zamówił telefon. Skusiła go przyzwoita cena. Zamówił telefon, zapłacił 1500 zł i od tamtego czasu czeka na przesyłkę. Zarówno kobieta jak i obaj mężczyźni o swoich problemach powiadomili koneckich policjantów, którzy rozpoczęli postępowania.