Komenda Powiatowa Policji w Końskich organizowała spotkania z mieszkańcami w sprawie tworzonych "Map Bezpieczeństwa". Odbyły się one w urzędach miast i gminy, domach kultury oraz świetlicach. Sprawdziliśmy, o czym najczęściej mówili uczestnicy spotkań.
W spotkaniach uczestniczyły setki ludzi z powiatu koneckiego. Zainteresowani bezpieczeństwem byli mieszkańcy, sołtysi, samorządowcy gminnego i powiatowego szczebla, właściciele małych i dużych firm, dyrektorzy i pracownicy placówek oświatowych, jak też zwykli ludzie. Wszyscy chcą mieszkać i żyć w miejscu gdzie nic nie zagraża ich życiu, zdrowiu i mieniu. Inspektor Waldemar Cisowski poinformował nas, że po zakończonych spotkaniach i konsultacjach zostanie sporządzona mapa zagrożeń. Będzie odzwierciedlać zagrożenia już dostrzeżone i odnotowane przez policjantów oraz zagrożenia o jakich mówili mieszkańcy poszczególnych gmin. Wiele gmin ma boryka się z podobnymi problemami. Jak wynika z praktyki jak też i prognoz, mogą występować podczas imprez masowych. Czasami grupy chuliganów utrudniają ludziom życie przez swoje wybryki, dewastację wspólnego mienia. Dlatego głównym celem spotkań było zachęcenie lokalnych społeczności i jej przedstawicieli do współpracy. Ludzie mają sporo własnych spostrzeżeń do funkcjonowania wprowadzanego w życie przedsięwzięcia. W zależności od rodzajów zagrożeń panujących na danym terenie pojawiają się różne diagnozy, wnioski i nawet propozycje ich rozwiązywania.
Ludzie alarmują
I tak na przykład mieszkańcy Radoszyc zwrócili uwagę na zagrożenia związane z coraz częstszych oszustwami i wyłudzeniami, w których przestępcy wykorzystują internet. Ludzie powinni wiedzieć jak się nie dać skusić propozycjom różnych, nade wszystko fałszywych sklepów internetowych. O wielu tego typu przestępstwach jakim są oszustwa internetowe policja informuje, ale nie może zakazać ludziom korzystania z tej formy kupowania. W Stąporkowie jak i wielu innych gminach ludzie postulowali o poprawę dróg. Są wykroty, doły, niebezpieczne pobocza, złe oznakowania. Niekiedy w takich miejscach zdarzają się wypadki. Jak twierdzi inspektor Cisowski policja przyjmuje takie zawiadomienia, ale sama nic nie może zrobić, bowiem każda droga ma swojego właściciela, gospodarza. Policja nie zasypie wyrwy, nie postawi nowego znaku.
Nie tylko bezpańskie psy
Niemal we wszystkich gminach pojawiały się wnioski by ktoś wreszcie rozwiązał kwestię bezpańskich psów. Od wielu lat ta plaga nie daje spokoju ludziom. Brakuje systemowego rozwiązania dotycząca wyłapywania psów. W Mapie Zagrożeń, albo też Mapie Bezpieczeństwa muszą być zaznaczone różne zagrożenia. Zbiorniki wodne, w których bez pozwolenia kąpią się i toną ludzie. I właśnie w tych miejscach w stosownym czasie patrol policji będzie pojawiał się częściej. Na mapie zagrożeń będą zaznaczone odcinki rzek, które wylewają, zatapiają, podtapiają posesje, domy, jak choćby w dolinie rzeki Krasna. Wówczas według mapy będzie można wcześniej reagować i ostrzegać mieszkańców pobliskich domów.
Komentarze opinie