Reklama

Zaczęło się od niewielkiego uderzenia

12/04/2016 12:07
Około godziny 14 w Smykowie na peugeota najechał seat, którego kierowca przeciął lewy pas drogi, wpadł do rowu, dachował i wylądował na słupie energetycznym. Najbardziej poszkodowaną 80 –letnią kobietę helikopter LPR zabrał do szpitala.


Drogą DK74  w kierunku Kielc jechał peugeot. Kierował nim 50- letni mężczyzna, pasażerką była jego żona. Za peugeotem podążał seat, który prowadził 45 –latek. W seacie podróżowały cztery kobiety w wieku od 77 do 85 lat. Około godziny 14, auta znalazły się w Smykowie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że  peugeot przyhamował. By nie doszło do bezpośredniego najechania seata, jego kierowca odbił kierownicą w lewo. Seat tylko uderzył w lewy tylny element samochodu. Po czym przejechał przez lewy pas  ruchu, wpadł do rowu, wystrzelił w górę, dachował, spadł na koła  i jeszcze najechał na słup sieci elektrycznej - mówi sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Końskich. Kierowcy pojazdów byli trzeźwi, ale skala zniszczeń seata jest duża. Ponadto pasażerki, starsze panie odniosły obrażenia. Jedna z nich, 80 –letnia była najbardziej poszkodowana.

Pomagali strażacy

Akurat w tym momencie z Salaty na drodze pojawił się  zastęp OSP Kozów, którym dowodził dh Mariusz Kos. Strażacy wracali z akcji, której  nie było. Pojechali do Salaty zadysponowani fałszywym alarmem. Niemniej w Smykowie strażacy zobaczyli stojące na poboczu połamane auto i rannych ludzi. Na miejscu była już policja i pogotowie. Kapitan Mariusz Czapelski, rzecznik prasowy KP PSP w Końskich powiedział nam, że dowódca OSP Kozów uznał, że przy wypadku wystarczy służb ratunkowych. Niemniej druhowie podjęli się kierowania ruchem, odłączyli akumulator od instalacji rozbitego seata. Chwil ę potem na łące wylądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i 80 –letnia kobietę najbardziej poszkodowaną  zabrał do szpitala.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do