Według informacji z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich tylko w kilka dni wzmożonych kontroli na drogach powiatu koneckiego zatrzymano kolejne prawa jazdy.
Konecka drogówka skontrolowała ponad 600 kierujących samochodami. Funkcjonariusze zatrzymali prawa jazdy za przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym. Zabierali pozwolenia za prowadzenie aut po spożyciu gorzałki. Sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna powiedział nam, że w Młynku Nieświńskim "drogówka" zatrzymała, mercedes, którym kierował 28 –latek. Policjanci zatrzymali auto, bo w terenie zabudowanym jechało z prędkością 103 km/godzinę. W Kamiennej Woli, w gminie Gowarczów zatrzymali peugeota, który mknął 108 km/godzinę. Za kierownicą siedział 31 –latek. W Smykowie kierująca mazdą kobieta rozpędziła się do 124 km/godzinę. Wszyscy cisnęli na gaz jadąc przez teren zabudowany. Wszyscy zostali ukarani mandatami i punktami karnymi oraz stracili prawa jazdy na trzy miesiące– dodał Kruszyna.
Zaszkodziły promile
Ok. godz. 9.30 przez Młynek Nieświński jechało mitsubishi. Policjanci zatrzymali auto. Okazało się, że w organizmie 25-letniego kierowcy krąży 0,34 promila alkoholu. Kolejny kierujący autem na dwóch gazach został zatrzymany w Niekłaniu Małym. Kierujący citroenem 32 –latek miał w organizmie promil alkoholu. Policjanci z OPI zatrzymali na ulicy Warszawskiej w Końskich opla astrę. Kierujący oplem 46 –letni mężczyzna również był "po spożyciu" Policjanci i przebadali go. W jego organizmie było 1,7 promila alkoholu.
Komentarze opinie