Kierująca fordem zamiast jechać po łuku drogi pomknęła na wprost. Ford wpadł do rowu i dachował. Kobieta trafiła do szpitala.
Drogą wojewódzką DW746 relacji Końskie - Piotrków około godziny 12.40 jechał ford focus. Kierowała nim 28 -letnia kobieta. W pobliżu wsi Gabrielnia z nieustalonej przyczyny kierująca autem straciła nad nim panowanie. Ford nie pojechał po łuku drogi, a pomknął na wprost. Wpadł do rowu, a następnie dachował na łące. Na miejsce przybyła karetka pogotowia, policja i straż pożarna. Nim straż pożarna dotarła do przewróconego forda, działali już policjanci i Zespół Ratownictwa Medycznego. Policjanci sprawdzili, czy aby kierująca fordem kobieta nie była pod wpływem alkoholu. Alcomat wykazał, że była trzeźwa. Z tego względu, że uskarżała się na ból, karetka pogotowia zabrała ją do Szpitala Specjalistycznego do Końskich. Do akcji ratownictwa drogowego przybyli strażacy OSP KSRG Modliszewice dowodzeni przez dh Grzegorza Chrabąszcza. Strażacy odłączyli akumulator od instalacji elektrycznej samochodu. Zakręcili zawór instalacji paliwowej LPG. - W uszkodzonym pojeździe nie doszło do żadnych wycieków płynów eksploatacyjnych. Strażacy uznali, że ford focus został nieodwracalnie zniszczony – powiedział nam kapitan Mariusz Czapelski, rzecznik prasowy KP PSP w Końskich.
Komentarze opinie