Drogą w Rogówku, kwadrans po godzinie 21 jechał motor yamaha. Kierował nim 18-latek. I podobnie jak ford w Gabrielni, tak teraz motor w Rogówku nie pojechał po łuku drogi lecz przeciął ją na wprost. Wpadł do rowu. Policjanci sprawdzili młodego człowieka. Badanie alcomatem wykazało, że był trzeźwy. Niemniej podczas kraksy motorem w rowie nabył jakichś dolegliwości. Zespół Ratownictwa Medycznego udzielił mu pomocy i przetransportował do koneckiego szpitala - podsumował zdarzenia na drogach starszy sierżant Tomasz Kruszyna, oficer prasowy KPP Końskie.
Komentarze opinie