Na ulicy Kieleckiej w Końskich audi zjechało na przeciwległy pas ruchu i uderzyło w jadący z przeciwka volkswagen golf, którym kierował 26 –latek. Dwoje dzieci i matka, pasażerowie z audi oraz kierowca volkswagena pogotowie zabrało do szpitala, a stąd dwójka dzieci helikopter przetransportował do Kielc.
W miniona niedzielę 10 lipca około godziny 16.,30 ulicą Kielecką z Końskich w stronę Sielpi jechało audi, którym kierował 31 –latek. W aucie podróżowali: jego 31 –letnia żona i dwójka dzieci w wieku rok i cztery lata. W tym samym czasie do Końskich jechał volkswagen golf prowadzony przez 26 –letniego kierowcę. W pewnym momencie kierujący audi raptownie wjechało na przeciwległy pas ruchu wprost pod zbliżającego się volkswagena golfa. Auta zderzyły się – mówi nam starszy sierżant Tomasz Kruszyna, oficer prasowy koneckich policjantów. Przybyły karetki pogotowia. Po udzieleniu poszkodowanym tj. kierowcy volkswagena, matce i dwojgu dzieciom – pasażerom audi, medycznej pomocy doraźnej wszyscy zostali przewiezieni do Szpitala Specjalistycznego do Końskich. Na lądowisku koneckiego szpitala siadł helikopter LPR, który dzieci zabrał do Szpitala Dziecięcego do Kielc. Tam po gruntowanym ich przebadaniu dzieci zabrano do domu. Kierowca z volkswagena ma obrażenia twarzoczaszki. Przyczynę wypadku wyjaśniają policjanci z KP Radoszyce. Na razie wiadomo, że kierowca audi był trzeźwy. Wraz z grupą przyjaciół jechali kolumną aut znad morza do Zakopanego skąd pochodzą.
Komentarze opinie