Uwaga pociąg !

Na przejeździe kolejowym w Kornicy, policjanci i strażnicy kolejowi przeprowadzili akcję uświadamiania użytkowników dróg, którzy bez skontrolowania czy tor jest wolny, mkną dalej. W kwietniu br., właśnie na niestrzeżonym przejeździe w Wólce Plebańskiej lokomotywa potrąciła auto, które tuż przed nią wjechało na tory.


Na przejeździe kolejowym przeprowadzono profilaktyczną akcję, w której udział brali sierżant Monika Zamachowska i sierżant sztabowy Artur Dębowski z Wydziału Ruchu Drogowego  koneckiej policji oraz Jerzy Derltka i Jan Czemeryński ze Straży Ochrony Kolei.

 

Niestrzeżone przejazdy

Przedsięwzięcie zatytułowane  "Bezpieczny przejazd" w powiecie koneckim, funkcjonariusze  przeprowadzili na niestrzeżonym przejeździe kolejowym  w Kornicy. Tam od lat, jak też i wielu innych miejscach, gdzie drogi przebiegają, przecinają tory kolejowe, przejazdy nie są strzeżone.

Polskie Linie Kolejowe  dysponują trasą Skarżysko Kamienna – Tomaszów Mazowiecki i po tym trakcie jeżdżą  jedynie pociągi towarowe. Czasami kilka razy dziennie.  Toteż akcja miała  uzasadnienie. Kierowców, którzy bez zatrzymania się przed znakami informującymi o przejeździe, bez zobaczenia czy aby nie nadjeżdża jakiś pociąg, funkcjonariusze prowadzący akcję pouczali. Przypominali o zasadach ruchu drogowego jakie w takich sytuacjach obowiązują.

 

Uśpiona uwaga kierowców

Przed przejazdem  w Kornicy znaki drogowe "stop" nakazują zatrzymanie się wszelakich pojazdów. A tymczasem niemal wszyscy użytkownicy dróg, a w szczególności rowerzyści popatrzyli jedynie na policjantów i strażników kolejowych i jechali  dalej. Gdy stali w pewnej odległości  także kierowcy mknęli autami bez zatrzymywania się przed przejazdem, przed znakiem. Ale gdy pojawili się policjanci i ich radiowóz więcej kierowców zauważała znak "stop", zwalniała przed torami.

Sierżant sztabowy Artur Dębowski z koneckiej policji mówi, że każdego kierowcę, który przekraczał przejazd zatrzymywaliśmy. Pouczaliśmy o rozważnym, a często  nierozważnym działaniu podczas wykonywania tego manewru.  Podkreślaliśmy, że przed torami, bezwzględnie należy się zatrzymać.  Wszyscy przyrzekali, że podpowiedzi, uwagi wzięli sobie do serca i do rygorystycznego przestrzegania.