O przemocy w rodzinach z sołtysami konecki wsi rozmawiali pracownicy i terapeuci Miejsko-Gminnego Ośrodek Pomocy Społecznej w Końskich. Ustalono, że w każdej miejscowości na zebraniu wiejskim, pracownicy opieki porozmawiają z mieszkańcami o tym, groźnym i narastającym problemie. Pewnie wyeliminować się go nie da, ale może chociaż zmniejszyć.
Na robocze spotkanie do MGOPS w Końskich przybyło 20 sołtysów. W gminie Końskie od 2012 roku zarejestrowanych jest ponad 600 "niebieskich kart". Porównując wieś z miastem, ich ilość utrzymuje się na tym samym poziomie. Dla przykładu 8 niebieskich kart założono w Nieświniu i Nowym Kazanowie, 5 w Baryczy i Starym Dziebałtowie, 3 w Bedlnie i Starym Kazanowie, 7 w Dyszowie, 6 w Modliszewicach, 9 w Rogowie, 4 w Grabkowie. W wielu sołectwach po jednej karcie, a są takie, ze nie założono żadnych. Niemniej niepokojącym jest fakt, że z każdym rokiem ich przybywa. Osobą wszczynającą niebieską kartę może być między innymi: policjant, pracownik socjalny, lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny, nauczyciel, psycholog szkolny.
Pieniądze na przeciwdziałanie przemocy
Głównym celem spotkania z sołtysami było sygnalizowanie problemu, sposobów przeciwdziałania przemocy w rodzinie poprzez działania edukacyjne oraz wzmocnienie kompetencji rodzicielskich i wychowawczych rodzin zagrożonych przemocą w rodzinie – powiedziała Aneta Mikuszewska –Sorn, dyrektor MGOPS rozpoczynając spotkanie z sołtysami. Aneta Węgrzyn informowała, że Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie trzeci raz z rzędu wgrał konkurs ogłoszony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na realizację programu "Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie".Terapeutka Edyta Domagała mówiła, że w programie jest wiele działań, które posłużą rozwiązywaniu problemów przemocy w rodzinie. Agnieszka Majchrzak zastępca dyr. MGOPS dodała, że w ramach działań na rzecz rodzin zagrożonych i uwikłanych w przemoc, w naszym ośrodku zorganizowany zostanie Punkt Poradnictwa Specjalistycznego. Jan Lachowski, sołtys Stadnickiej Woli dotknął ważkiego problemu jakim jest przemoc w rodzinie, gdzie dorosły syn znęca się nad matką.- Mimo zaangażowania policji, różnych ludzi problemu nie daje się rozwiązać. A co się stanie, kto weźmie odpowiedzialność gdy finałem przemocy będzie śmierć? – pytał sołtys.
Komentarze opinie