Reklama

Uroczystość na skraju lasu

13/09/2016 12:22
Dziś podtrzymujemy sztandary, które z racji wieku powinny zawisnąć w gablotach. Zachowujemy ciągłość historyczną - mówił ks. Zbigniew Kołton podczas uroczystości w Trawnikach. W sobotę wspominano tam partyzantów Antoniego Hedy "Szarego".


Trawniki to niewielka miejscowość w gminie Smyków, w której raz w roku we wrześniu spotkają się propagatorzy działań Antoniego Hedy "Szarego". W tym roku mijają 72 lata od potyczki stoczonej z Niemcami przez 3 pp. Legionów AK pod dowództwem Antoniego Hedy "Szarego". O tym wydarzeniu przypomina pomnik ustawiony na skraju lasu,  na końcu wsi Trawniki. W sobotnie popołudnie w Trawnikach modlono się podczas uroczystej mszy świętej. Odprawiał ją  ks.kapitan Zbigniew Kołton – proboszcz parafii w Zaborowicach, do której należą Trawniki. W swojej homilii przypominał, że od początku obchodów przewodniczy modlitwie za ojczyznę. Początkowo jeszcze nie w tym miejscu, a później już przed stojącym do dziś pomnikiem. Kapłan wspominał czasy, kiedy msza św. w Trawnikach była pod specjalnym nadzorem osób z Służby Bezpieczeństwa.

Podtrzymać sztandary

Jak co roku do gminy Smyków zjechały delegacje osób zrzeszonych w Światowym Związku Żołnierzy AK-Środowisko "Szaraków" ze Skarżyska Kamiennej i Starachowic. Nie zabrakło również przedstawicieli sąsiedniego Mniowa. Uroczystość miała wojskowy charakter dzięki obecności wojskowych jak i wielu pocztów sztandarowych oraz harcerzy. - Dziś podtrzymujemy sztandary, które z racji wieku powinny zawisnąć w gablotach. Zachowujemy ciągłość historyczną - mówił ks. Kołton. Po zakończonej mszy świętej poszczególne delegacje złożyły wiązanki kwiatów i wieńce pod pomnikiem. Wśród nich byli m.in. przedstawiciele Urzędu Gminy: wójt Józef Śliz i Dariusz Janus, przewodniczący Rady Gminy, Stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Smyków na czele z prezes Danutą Jarek czy szkół w Królewcu i Miedzierzy.

Poczęstunek dla wszystkich

Równie ważna jak modlitwa podczas uroczystości w Trawnikach ma część nieoficjalna. Podczas wojskowego pikniku mieszkańcy Trawnik oraz pracownicy Urzędu Gminy wspólnie częstowali m.in. grochówką przygotowaną specjalnie na tę okazję. Nad wszystkim czuwał m.in. sołtys Tomasz Opala. Każdy mógł więc nie tylko się posilić, ale również porozmawiać z gośćmi doskonale znającymi historię wydarzeń sprzed 72 lat.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do