Reklama

Wyjątkowa stulatka mieszka w Odrowążu

19/09/2016 10:43
Janina Ciaś, mieszkanka Odrowąża skończyła 100 lat. Jak na swój imponujący wiek jest w świetnej formie fizycznej i intelektualnej. Jak dożyć setki? Jubilatka nigdy w życiu nie piła alkoholu, za to codziennie w południe pije kawę!


W gminie Stąporków żyją trzy osoby, które ukończyły 100 lat. Jedną z nich jest Janina Ciaś, mieszkanka Odrowąża. Świeczkę na swoim torcie zdmuchnęła w niedzielę 4 września.  Stulatka jest doskonale znana w swojej miejscowości. To właśnie tu pracując w Gminnej Spółdzielni była szefową kuchni. - Można powiedzieć, że wykarmiłam cały Odrowąż - mówi z uśmiechem pani Janina. Do jej specjaliści należały przede wszystkim pierogi w różnych odsłonach, zalewajka, flaki i golonka. Córka Alicja Jesiołowska wspomina przede wszystkim niepowtarzalne smaki, jakie wydobywała ze śledzi mama. - To był nie tylko smak, ale również sposób ich przygotowania, marynowania i obierania ze skóry - dodaje. Jak przyznaje córka Maria Staszkiewicz pani Janina już nie gotuje, chociaż zawsze pyta, w czym może pomóc podczas przygotowywania obiadu. Pani Janina nie tylko szefowała kuchni w GS-ie, ale pracowała również w Zakładach Metalurgicznych w Skarżysku-Kamiennej i cegielni w Odrowążu. Dzieci jubilatki są pełni podziwu dla swojej mamy za jej hart ducha i dzielne pokonania przeciwności losów związanych m.in. z II wojną światową, odbudowywanie domu po wielkim pożarze i wreszcie śmierci męża w 1972 roku.

Wspólne świętowanie

Podczas uroczystego spotkania z okazji urodzin do Odrowąża przyjechała cała najbliższa rodzina stulatki, która wychowała dwie córki Alinę Jesiołowską, Marię Staszkiewicz oraz syna Romualda Ciasia, doczekała siedmiorga wnucząt i dziewięciorga prawnucząt. Najważniejszym punktem świętowania była msza święta w kościele w Odrowążu, podczas której do pani Janiny spływały piękne życzenia. - Dopisała nam pogoda. Przez weekend świętowaliśmy na przyjęciu, które zorganizowaliśmy na podwórku przed domem. Było bardzo rodzinnie - mówi syn Romuald Ciaś. Nikt z mieszkańców Odrowąża nie miał wątpliwości, gdzie mieszka jubilatka, bo rodzina zadbała, by ogrodzenie domu przystrojono wstążkami oraz specjalnymi chorągiewkami z liczbą 100.

Książki i serial

- Wstanę, umyję się, pokręcę i jest dobrze - mówi o swoim zwykłym dniu pani Janina. Co ciekawe jubilatka rzadko ogląda telewizję, ale nigdy nie odpuści żadnego odcinka "M jak Miłość". Jak można było się spodziewać największą sympatią darzy nestorkę rodu Barbarę Mostowiakową. Serial to jednak nie jedyny program chętnie wybierany przez panią Janinę. Okazuje się, że z wielkim zaangażowaniem śledzi relacje sportowe, a szczególnie mecze piłki nożnej. - Mama kibicuje i bardzo się emocjonuje razem z nami - zaznacza z uśmiechem córka Maria Staszkiewicz. Okazuje się, że najlepszym prezentem dla pani Janiny jest książka. To czytanie zajmuje jej wiele czasu. Szczególnie lubi wracać do historycznych powieści Henryka Sienkiewicza oraz romansów z cyklu "Harlequina". Do rytuałów należy również kawa pita codziennie w południe. Co ciekawe członkowie rodziny zgodnie podkreślają, że pani Janina nigdy nie piła alkoholu. Dzień po setnych urodzinach z prezentami i życzeniami do Odrowąża przyjechały burmistrz Dorota Łukomska, Dorota Nowak, kierownik USC oraz radna Elżbieta Kołodziej.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do