To były tylko ćwiczenia

W ramach ćwiczeń sztabowych, które odbyły się w sali konferencyjnej UMiG omawiano kierowanie realizacją zadań obronnych w zakresie osiągania gotowości obronnej czasu kryzysu w przypadku ataku terrorystycznego.  Ponadto współdziałanie z organami rządowej administracji zespolonej szczebla powiatowego i podległymi jednostkami organizacyjnymi. Teoretycznie rozważano realizację wielu różnych zdań. W tych ćwiczeniach brali udział Krzysztof Obratański, burmistrz wraz z zastępcami Marcinem Zielińskim i Krzysztofem Jasiński, Anną Głębocką, sekretarzem gminy, Beatą Lis, skarbnikiem, naczelnikami poszczególnych wydziałów, Izą Szmit i Małgorzatą Augustyniak ze spraw obronnych, kom. Mariuszem Świecą z policji, kpt. Robertem Pałoszem z PSP, dh Janem Chrabąszczem, komendantem gminnym OSP, insp. Aldoną Musiał, komendantem Straży Miejskiej, Anną Wojtasińską Inspektorem Sanepidu,dr Przemysławem Godziszem, przedstawicielem NZ Opieki Zdrowotnej. Udział brali naczelnicy wydziałów UM: Monika Bartodziej –Kwiecińska, Danuta Augustyniak, Jerzy Zieliński, Cezary Malborski, Małgorzata Jaskólska, Monika Armata.  Obserwatorami  byli Paweł Gos inspektor WBiZK  Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach i Wiesław Basiak naczelnik Zarządzania Kryzysowego Starostwa powiatowego w Końskich.

Niepokoje i chaos

Scenariusz zakładał, że sytuacja na terenie gminy zmierza do chaosu. W Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Końskich nieznani sprawcy dokonali uszkodzenia podziemnej linii energetycznej, co zatrzymało produkcję. W Pomykowie  na drodze krajowej DK42 policja po pościgu  zatrzymała podejrzany samochód osobowy. Jechało nim trzy osoby. W ich bagażach odkryto dwie kostki trotylu, zapalniki, lont i  trzy pistolety. Policjanci zatrzymali pasażerów w areszcie. W SP nr 1 kilku uczniów zaraziło się nieznaną bakterią, zostali hospitalizowani. Odnotowano pożar Stacji Paliw BP w Gatnikach - 2 osoby z poparzeniami  hospitalizowano. W Banku Spółdzielczym w Końskich hakerzy złamali  zabezpieczenia internetowych kont bankowych. Wielu  mieszkańców straciło oszczędności.

Atak terrorystyczny w USC

W USC w Końskich nieznani sprawcy podłożyli ładunek wybuchowy, nastąpił wybuch, budynek płonie. Powiadomiono kierującego działaniami Krzysztofa Jasińskiego, wiceburmistrza Końskich. Zaalarmowano straż pożarną. Na miejsce zdarzenia przyjechał podnośnik z JRG, cętki wóz ratowniczy gaśniczy OSP KSRG z Dziebałtowa i Gaśniczy jelcz OSP Końskie. Strażakami dowodzi asp.Tomasz Skowron. Komenderuje by ustawić podnośnik pod oknem budynku, skąd wydobywa się dym a kobieta woła o pomoc. Kilku strażaków zakłada aparaty oddechowe, wchodzi do budynku Urzędu Stanu Cywilnego, gdzie terroryści  podłożyli ogień. Wynoszą pracownicę, układają na noszach, okrywają folią życia,udzielają pomocy przedlekarskiej i przekazują Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Drugą poszkodowaną  transportują podnośnikiem na ziemię i również przekazują ZRM. Karetka z poszkodowanymi odjeżdża. I to jest koniec ćwiczeń praktycznych. Potem następuje podsumowanie  wszystkich ćwiczeń.  Obronnych, teoretycznych i praktycznych.