Ruda Maleniecka. Wójt pod wpływem alkoholu, bez konsekwencji prawnych?

Sąd Rejonowy w Końskich odmówił wszczęcia postępowania w sprawie wójta gminy Ruda Maleniecka. Urzędnik, jak wynikało ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, podczas sesji Rady Gminy, znajdował się pod wpływem alkoholu. Do incydentu doszło na początku listopada ubiegłego roku. Jak tłumaczył się wówczas lokalny samorządowiec?

O sprawie pisaliśmy na łamach TYGODNIK-a i portalu konecki24.pl. 8 listopada 2022 roku, w gminie Ruda Maleniecka, ok. godz. 14.00 odbywała się sesja Rady Gminy. Jeden z jej uczestników wydawał się zebranym, że jest po spożyciu alkoholu. Ktoś o tym podejrzeniu powiadomił policję. Patrol funkcjonariuszy z Komisariatu Policji przybył na wezwanie. Mundurowi zastali mężczyznę na korytarzu Urzędu Gminy. Na propozycję badania stanu trzeźwości zgodził się. Policjanci zbadali go i okazało się, że w organizmie ma promil alkoholu.

Poddanym badaniu był wójt gminy Ruda Maleniecka. Jak się wówczas tłumaczył? Twierdził, że wykorzystywał w tamtym czasie urlop wypoczynkowy i na sesję przyszedł jako gość, chcąc poznać opinie radnych na temat uchwał podatkowych.

 Materiały w tej sprawie trafiły do Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie, która prowadziła postępowanie.

- Zakończyło się ono skierowaniem do Sądu Rejonowego w Końskich wniosku o ukaranie - powiedziała sierż.szt. Beata Soboń, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jaka decyzja została podjęta w tej sprawie i czy wójt poniósł konsekwencje swojego zachowania?

- Materiały w sprawie wójta gminy Ruda Maleniecka znalazły się w koneckim Sądzie Rejonowym. Policja wnioskowała o ukaranie mężczyzny na podstawie art. 70 par. 2 Kodeksu Wykroczeń. Chodziło o tzw. wywołanie niebezpieczeństwa przez nieumiejętne wykonywanie czynności. Zgodnie z jego zapisami: kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe podlega karze aresztu lub grzywny – poinformował Jan Klocek, rzecznik prasowy ds. karnych, penitencjarnych, nieletnich Sądu Okręgowego w Kielcach.

 Czy gospodarz gminy uniknie kary?  - Sąd Rejonowy w Końskich 29 marca br., podjął decyzję o odmowie wszczęcia postępowania w tej sprawie. Sąd uznał, iż wójt, który był badany alkomatem nie wykonywał tego dnia obowiązków służbowych. Przebywał na urlopie. Nie było przesłanek ku temu, by wyciągnięte zostały konsekwencje prawne. Takie stanowisko przedstawiono Komendzie Powiatowej Policji w Jędrzejowie. Przesłano je 3 kwietnia. Jeszcze się nie uprawomocniło – tłumaczył w środę, 12 kwietnia rzecznik Klocek. Jaka będzie  odpowiedź policji?

- Czekamy na to, jak zachowa się obecnie KPP Jędrzejów. Policja ma czas na odwołanie się od decyzji o odmowie wszczęcia postępowania – powiedział sędzia Klocek.

Praca z promilami w organizmie
Art. 70 Kodeksu Wykroczeń:
Wywołanie niebezpieczeństwa przez nieumiejętne wykonywanie czynności
§ 1. Kto, będąc niezdolny do czynności, której nieumiejętne wykonanie może wywołać niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, taką czynność przedsiębierze albo kto porucza ją osobie do jej wykonania niezdolnej lub wbrew obowiązkowi nadzoru dopuszcza do wykonania takiej czynności przez osobę niezdolną, podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe.

Rafał Roman