Reklama

Smutny finał tragedii w Siepii

Wczoraj po godz. 15.00 w zalewie w Sielpi tonął ok. 40-letni mężczyzna. Wyciągniętemu na brzeg pomocy udzielały przygodne osoby, ratownicy wodni i policjanci. Przywrócono mu funkcje życiowe. Niestety po północy zmarł w koneckim szpitalu.

 St. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów relacjonowała nam 13 lipca 2021 roku, że około godziny 15.15 zauważono, że w zalewie tonął mężczyzna. Z poczynionych ustaleń wynika, że mężczyzna wysiadał z rowerka wodnego. Stracił równowagę, wpadł do wody i zniknął pod powierzchnia. Plażowicze wyciągnęli go na brzeg. Resuscytację prowadzili najpierw ludzie, którzy byli nad wodą, ratownicy wodni i policjanci. Wezwano na pomoc pogotowie. Przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i Zespół Ratownictwa Medycznego. Prowadzący resuscytację przywrócili mu funkcje życiowe. Pogotowie ratunkowe przetransportowało go na Szpitalny Oddział Ratunkowy lecznicy w Końskich. Nadal nie jest znana tożsamość mężczyzny. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia oraz poszukuje świadków.

MAK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do