W Końskich otwarto czwartą w województwie świętokrzyskim, Strefę Odkrywania Wyobraźni i Aktywności (SOWA). Zajęła generalnie wyremontowaną, dawną stolarnię. Placówka edukacyjna dla dzieci powstała z inicjatywy Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Na uroczyste otwarcie na wskroś nowoczesnej SOWY – strefy odkrywania wyobraźni i aktywności, przybyła ekipa z centrum Kopernika w Warszawie, Sławomir Adamiec, dyrektor generalny Ministerstwa Edukacji i Nauki, Kazimierz Mądzik, kurator oświaty, koneccy samorządowcy, dyrektorzy koneckich szkół i grupa uczniów kl.VI "c" Szkoły Podstawowej nr 2 w Końskich. Wprowadzenia o systemie działania i pracy, twórczej zabawy dokonał Krzysztof Jasiński, wiceburmistrz. Jednostka w Końskich będzie jedną z kilkudziesięciu w Polsce. To samorząd Końskich kilka lat temu wystarał się o to w ramach jednego z ministerialnych programów.
Sławomir Adamiec, dyrektor generalny Ministerstwa Edukacji i Nauki mówi, że SOWY powstają w małych ośrodkach miejskich, gdzie nie ma łatwego dostępu do Centrum Nauki Kopernik, czy instytutów nauki. Dzieci poprzez eksperyment i doświadczanie fizyki, biologii, czy innych przedmiotów mogą odkrywać w sobie talenty i tak się dzieje. Ten entuzjazm dzieci i młodzieży jest ogromny.
Robert Firmhofer, dyrektor Centrum Nauki Kopernik w Warszawie mówił, że każde znajdujące się w SOWIE urządzenie umożliwia eksperymentowanie, odkrywanie zasad fizyki, biologii i nauki. Jego ulubionym eksponatem jest obrotowy stolik, który umożliwia zrozumienie działania siły odśrodkowej. Stolik obraca się ze stałą prędkością. Możemy na nim umieścić różne obiekty: walce, kółka. Położenie tych obiektów na płaszczyźnie sprawia, że obiekty zachowują się w różny sposób, albo się kręcą, albo spadają.
Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty mówił, że to już czwarta SOWA w województwie świętokrzyskim. Możemy stwierdzić, że SOWA to małe Centrum Nauki Kopernik, bo wiele eksponatów jest dokładnie takie jak w Warszawie. Zainspirowani tutaj, będą poszukiwać dalej, być może odwiedzą też Centrum Nauki w Warszawie.
Wstęgę symbolicznie przekazującą strefę do użytkowania przecięli: Piotr Salata dyrektor KCK, które sprawuje opiekę na SOWĄ, dyrektor centrum, dyrektor MEiN, burmistrz i uczeń Mateusz Burtan z VI "c" SP 2 w Końskich. Potem wszyscy zgromadzeni przeszli do strefy, gdzie umieszczono 18 eksponatów. Ruchomych elementów z różnych branż. Uczniowie i na równi z nimi dorośli byli szczerze zadziwieni, że takimi sposobami można poszerzać, powiększać wiedzę naukową. Zwiedzającym podobał się "człowiek układanka", czyli korpus człowieka, w którym umieszcza się jego organy wewnętrzne. Okazało się, że to nie jest wcale łatwe zadanie. Lampa na podczerwień sprawia, że człowiek staje się niewidzialny. Jednak po podejściu do lustra, użyć materiału i już widać postać. – Ja korzystałem z lampy na podczerwień. Człowiek jest niewidzialny, gdy podchodzi do lustra, a wystarczy użyć materiału i widać postać. W końcu sali jest strefa tzw. majsternia, gdzie zwłaszcza młodzi ludzie mogą konstruować przeróżne rzeczy korzystając z przygotowanych elementów.
Dla zwiedzających SOWA została przekazana 24 października 2023 roku czynna pięć dni w tygodniu: we wtorek, środę, czwartek, piątek i niedzielę. Normalny bilet wstępu będzie kosztował 16 zł, a ulgowy 10 zł. Obowiązuje rezerwacja miejsc pod numerem telefonu 511 360 075. Dodać należy, że podobne do koneckiego centra, których jest już 28 w Polsce, w naszym województwie znajdują się w Starachowicach, Ostrowcu Świętokrzyskim i Staszowie.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie