W Wąsoszu od zwarcia w instalacji elektrycznej samochodu spaliło się auto i część budynku gospodarczego. Nikt nie ucierpiał.
Około godziny 10, 14 kwietnia br., w Wąsoszu k. Końskich wybuchł pożar. Prawdopodobnie od zwarcia w instalacji elektrycznej, podczas ładowania akumulatora samochodu kia, wybuchł, pożar. Spłonął samochód osobowy kia i część budynku, w którym auto garażowało.
Do gaszenia pożaru dotarły cztery zastępy strażaków z JRG i druhów OSP Wąsosz i Kazanów. Podczas gaszenia ognia wyszło, że w pomieszczeniu gdzie jest samochód znajduje się też 11 kg butla opróżniona z gazu propan butan. Strażacy butlę wynieśli na zewnątrz i schładzali polewając wodą. Pożar wybuchł najprawdopodobniej od zwarcia w instalacji elektrycznej. Tuż przed zdarzeniem właściciel samochodu wewnątrz budynku gospodarczego ładował akumulator samochodowy – informuje st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP. – Ogień przeniósł się na budynek gospodarczy i w wielkiej części go pochłonął. Po ugaszeniu pożaru strażacy sprawdzili teren kamerą termowizyjna. Nie stwierdzili podwyższonych wartości ani ukrytych zarzewi ognia. Rozebrali nadpalone elementy konstrukcji.
Kilka dni wcześniej pożar wybuchł w Rogowie. Całkowicie spłonęła szopka z garażującym w niej samochodem. W tym przypadku pożar wybuchł od zwarcia w instalacji elektrycznej auta.
Komentarze opinie