Mimo kar jakie nakładane są na kierowców, którzy przekraczają dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym, wielu nadal ciśnie gaz do dechy. A potem bez komentarza oddają prawa jazdy, płacą mandaty i dziwią się, że tak szybko ubyło im cennych punktów, które pozwalają na kierowanie samochodami. Inni szofer jechał po północy z 1,4 promila alkoholu w organizmie. Kolejny nie zabezpieczył ładunku, wypadające kruszywo uszkodziło szybę innej ciężarówki.
Na drodze wojewódzkiej W728 w Korytkowie o godzinie 17.20 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali volkswagena, którym kierował mężczyzna z koneckiej gminy. Autko, według wskazań radaru, o 68 kilometrów/godzinę przekroczyło dopuszczalną prędkość obowiązująca na tym odcinku drogi. Kierowcę ukarali 500 zł mandatem i 10 punktami karnymi. A co najważniejsze zatrzymali prawo jazdy, które będą odpoczywać w koneckim starostwie.
Drogą przez Wyszynę Machorowska około godziny 20.00 jechał ford z powiatu opoczyńskiego. Na policyjnym radarze wyświetliło się, ze auto jedzie 120 km/godzinę, gdy w tym rejonie obowiązkowo należało szybkość zmniejszyć do 50 km/godzinę. I w tym przypadku policjanci "drogówki" zatrzymali kierowcy blankiet, czyli prawo jazdy, nałożyli mandat 500 zł i odpisali 10 punktów.
Zaszkodziło trochę wódki
W Stąporkowie na ul.Piłsudskiego około 2.30 po północy funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali audi A4. Samochodem kierował 76–letni mężczyzna ze Stąporkowa. Policjanci sprawdzili kierowcę alcotestem, czy aby nie jest pod wpływem alkoholu. No i okazało się, że w organizmie 76–latka było 1,4 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z KP Stąporków. Niemniej definitywnie problem będzie rozwiązywał sąd.
Siał kruszywo
Ciężarówka wioząca suchy beton była źle zabezpieczona. Beton zaczął się sypać już na ulicy Kieleckiej w Końskich i zostawiał ślady w kierunku Sielpi. Dopiero w Gatnikach policjanci Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego zatrzymali auto. Ktoś wcześniej alarmował o tym fakcie. Dodał, że spadające kruszywo uszkodziło szybę w ciężarówce, która jechała za wiozącą beton. Kierowcy samochodu, którego ładunek nie był zabezpieczony wręczyli mandat, a drogę oczyściła firma sprzątająca.
O wspomnianych zdarzeniach opowiedział nam st. sierż. Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów.
Komentarze opinie